Więcej szczęścia miał 37-latek z gminy Mysłakowice. Więcej o tyle, że nic nie zniszczył i nie zdążył nikomu zrobić krzywdy. A do tego zabrakło niewiele. Mężczyznę, także w niedzielę, zatrzymała policja z Kowar. - Przykuł uwagę patrolu policji, bo jechał bardzo niepewnie – mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli i sprawdzili. Badania wykazały 1,8 promila alkoholu. W dodatku mężczyzna przewoził w samochodzie 9-miesięczną córkę. Sprawcę zatrzymano do wytrzeźwienia, a dziecko przekazano matce, która w tym czasie była w pracy.
21-latkowi zatrzymano prawo jazdy, 37-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
To tylko niektóre wydarzenia. Łącznie w miniony weekend w regionie jeleniogórskim zatrzymano aż 11 pijanych kierujących. Policja apeluje do kierujących o zachowanie trzeźwości. - Wsiadając za kółko po głębszym można zrobić krzywdę nie tylko sobie, ale i komuś – mówi Edyta Bagrowska. - Warto pomysleć o tym wcześniej, bo skutki takiej jazdy mogą być tragiczne.
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi, p. Radosławowi Krakowiakowi.
Komentarze (1)
pieknie :D:D:D:D