To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W MZK pompują miliony

W MZK pompują miliony

Kolejnym milionem złotych budżet miasta zasilił kasę jeleniogórskiego MZK. Działalność miejskiego przewoźnika nie bilansuje się, a w lipcu szacunki mówiły, że do końca roku do bieżącej działalności zakładu trzeba będzie dopłacić 1,4 miliona złotych.

Konieczność przekazania kolejnej dotacji dla MZK to wynik m.in. odrzucenia w lipcu przez radę miejską propozycji nowej taryfy opłat. Zakładała ona urozmaicenie oferty dla pasażerów wprowadzając bilety okresowe imienne i na okaziciela oraz bilety wakacyjne. Bilet jednorazowy normalny miałby kosztować 2,30 zł, a ulgowy 1,15 zł (ustawowy) i 1,25 zł (lokalny).

Systematycznie od sześciu lat spada ilość pasażerów korzystających z miejskiej komunikacji. W 2002 roku MZK przywiózł 16,3 mln osób, a plany na ten rok zakładają zaledwie 13 mln pasażerów. W tym czasie koszty paliwa wzrosły o ponad 1,2 mln złotych, a koszty wynagrodzeń o jedną piątą.

- Milion złotych kolejnej dotacji nie zbilansuje bieżącej działalności zakładu – przyznaje dyrektor MZK Marek Woźniak.

Wprowadzenie nowej taryfy, jak argumentowali przedstawiciele MZK, pozwoliłoby osiągnąć zakładowi dodatkowe 200 tysięcy złotych przychodów, ale... firma zaproponowała utworzenie dodatkowego stanowiska pracy dla osoby obsługującej nowa taryfę, co kosztowałoby około 100 tysięcy złotych.

W połowie sierpnia firma konsultingowa miała opracować analizę przekształceń MZK, która da odpowiedź w jaki sposób przekształcić zakład budżetowy, by jego działalność była bardziej rentowna. Termin wykonania raportu został wydłużony.