VIII kolejka A klasy - Grupa III

Bardzo zacięte i o dużym ciężarze gatunkowym były mecze VIII kolejki w III grupie. Bezpośrednio spotykały się czołowe zespoły tabeli i w tych spotkaniach nie było kunktatorstwa, tylko gra o zwycięstwo. Tak było w Jędrzychowicach, gdzie gospodarze prowadzili już 3:1 by przegrać 3:4. W spotkaniu iskrzyło od początku do końca, a oprócz goli były też słupki i poprzeczki.

Dzięki takiemu wynikowi w Jędrzychowicach na pozycji lider umocniła się Sparta, która nie bez trudu pokonała Ocice. PO wyrównanym meczu zwycięska dla gości bramka padła po błędzie bramkarza, który przepuścił łatwa piłę z rzutu rożnego.

Dramatyczny przebieg miał mecz Brzeźnika z Hutnikiem Pieńsk – spotkanie trzeba było przerwać na pół godziny, bo bardzo groźnej, przypadkowej kontuzji doznał Rąkas z Pieńska – został odtransportowany do szpitala. Nie on jeden zresztą, podobny los spotkał Krajewskiego (też Hutnik), który do szpitala trafił po faulu. W meczu długo utrzymywał się remis, a goście   gola na wagę trzech punktów zdobyli już po zdrowotnym incydencie.

Podobnie było zresztą  w Raciborowicach, gdzie gospodarze nie potrafili udokumentować przewagi nad Łąką. Gola w końcu zdobył Poczta, robiąc sobie w ten sposób prezent dokładnie w dniu 40 urodzin.

Trwa fatalna passa Tomaszowa Bolesławieckiego, który przecież nieźle zaczął sezon. Niestety postawa drużyny w spotkaniu z Dobrą nie zapowiada szybkiej przemiany tego zespołu.

Tabela po VIII kolejce

1. Sparta Zebrzydowa         21   23-8

2. Iskra Łagów                   18   30-17

3. Apis Jędrzychowice        16   27-13

4. LZS Brzeźnik                  16   21-9

5. GKS Raciborowice           16   18-13

6. Hutnik Pieńsk                 15   31-17

7. LKS Ocice                       11   17-21

8. Stare Jaroszowice         10   16-21

9. LZS Łaziska                     9    14-20

10. LKS Dobra                     8    12-19

11. GKS Iwiny                      8    9-17

12. GKS Tomaszów Bol.         8    7-17

13. KS Łąka                          3    7-26

14. Cosmos Milików              2    7-24