To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Victoria Wałbrzycha z Krosnem. Górnicy zostają w lidze

Victoria Wałbrzycha z Krosnem. Górnicy zostają w lidze

Po sezonie zasadniczym oba zespoły sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli, zajmując 13. i 14. pozycję. Choć obie ekipy zgromadziły taką samą liczbę punktów, stosunek zdobytych koszów przesądził na korzyść Krosna, które plasowało się o oczko wyżej od rywala. Po niezwykle zaciętych trzech meczach w fazie play-out to jednak wałbrzyszanie są górą i to oni w przyszłym sezonie ponownie wybiegną na pierwszoligowe parkiety.

Układ tabeli sprawił, że gospodarzami pierwszego meczu była drużyna Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR Krosno. Mimo atutu własnego boiska i ponad 15 punktowej przewagi do przerwy, ekipa gospodarzy musiał znieść gorycz jednopunktowej porażki 76:77 na rzecz wałbrzyszan.

W drugim spotkaniu powyższy scenariusz w pewnym sensie się powtórzył. Tym razem Wałbrzych wspierany przez własnych kibiców musiał jednak uznać wyższość drużyny gości. Szaleńcza pogoń w czwartej kwarcie i zniwelowanie przewagi 20 punktów do jednego oczka na nic się jednak zdały. Po stracie piłki przez Buczyniaka i celnych wolnych Michalskiego mecz zakończył się wynikiem 77:73 dla krośnian.

O pozostaniu w I lidze zdecydować musiał więc trzeci pojedynek. Tym razem jednak nie odbył się on w Krośnie, a w Łańcucie (w krośnieńskiej hali w środę rozpoczyna się Turniej Kwalifikacyjny do Mistrzostw Europy w siatkówce juniorek - przyp. red.). Na neutralnym terenie oba zespoły stoczyły ze sobą niezwykle zacięty pojedynek. Po pierwszej połowie nieznacznie, bo tylko jednym punktem, prowadziło Krosno 44:43.

Po zmianie stron sytuacja wyglądała podobnie. Mecz toczył się kosz za kosz , tylko momentami któraś z drużyn wysuwała się na jedno lub dwupunktowe prowadzenie. W czwartej kwarcie, na około dwie minuty przed końcem wałbrzyszanie, po znakomitej grze Jakóbczyka (zdobył wówczas 8 punktów), wyszli na prowadzenie i wydawało się, że nic nie zagraża ich zwycięstwu.

Tym razem za odrabianie strat wzięli się krośnianie i na 20 sekund przed końcową syreną, po trójkach Pluty i Oczkowicza doszli górników na jeden punkt 69:70. Takim też wynikiem zakończył się dzisiejszy mecz, a wałbrzyszanie, wygrywając w pojedynkach ply-out 2:1, odnieśli prawdziwą Victorię! Tym samym to ta drużyna z Dolnego Śląska w przyszłym sezonie po raz kolejny walczyć będzie w I lidze męskiego basketu.