Nasza osada nie była zadowolona z uzyskanego rezultatu: Minimalnie można jazdę poprawić, bo z dołem toru dopiero zacząłem się oswajać. Już wiem, o co chodzi, teraz trzeba tylko trafić - powiedział Kupczyk, narzekając na gęste opady śniegu - Trochę błędów było, ale niestety bobslej nam na takim torze nie jedzie. Nie mamy najlepszych płóz na takie warunki pogodowe - dodał pilot polskiej reprezentacji.
Polakom nie udało się jednak poprawić uzyskanego rezultatu i po dwóch kolejnych ślizgach utrzymali wywalczoną wcześniej, 14. pozycję.
W zawodach tryumfowali Amerykanie, wyprzedzając Niemców i Kanadyjczyków.
Warto dodać, że zgodnie z wcześniejszą obietnicą, boba biało-czerwonym nieść pomógł prezes PKOI - Piotra Nurowski.
Komentarze (2)
Najwazniejsze,że uszli z życiem.A tak nawiasem mówiąc-czy to ciężko wywalczone 14 miejsce nie było aby ostatnim?
powiem tak odnoszac sie do w/w to 14 miejsce jest bardzo dobrym miejcem ,co swiadczy o tym ze D.Kupczyk dobrze poprowadzil boba.inne (lepsze)załogi miały niestety z tym problem i sie wywracały!!poza tym jak zawsze w naszym budzecie brak pieniedzy.wiec odpowiadajac ci na pytanie do 14 miejsce nie było ostanim!Wszyscy trzymalismy tu mocno kciuki i gratujujemy Wam chłopcy,że tak godnie nas reprezentowaliscie na Igrzyskach Olimpijskich!!!Pozdrawiam