Do zdarzenia doszło w połowie sierpnia w Mysłakowicach. – Pokrzywdzona pozostawiła niezabezpieczony rower pod jednym ze sklepów. Mężczyzna przechodząc tamtędy wykorzystał okazję i go ukradł – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Jego wartość właścicielka oszacowała na 2 tysiące złotych.
Kobieta zawiadomiła policję. Funkcjonariusze kilka dni temu zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 39-letni mężczyzna.
Skradziony rower był bardzo charakterystyczny, dlatego mężczyzna nie jeździuł nim. – Rozłożył go na części i cały osprzęt zamontował w swoim starym rowerze – mówi rzeczniczka policji. – Ramę i pozostałe elementy jednośladu policjanci odnaleźli w pomieszczeniu gospodarczym należącym do niego.
Mężczyzna odpowie za kradzież, grozić mu może do 5 lat więzienia.
Komentarze (2)
.. a w Victoria´nskiej Angli wieszano za kradziez jablka z straganu,Polsce potrzebna jest uzbrojona
Gwardia Obywatelska