W ubiegłym roku jeleniogórska oświata przeszła szereg diametralnych zmian. Połączeniu uległy dwie placówki tj. dawny sobieszowski „Rolnik” z „Gastronomem” przy ulicy Leśnej, tworząc jedną placówkę w miejscu tej drugiej. Szkoła Podstawowa Nr 7 przeniosła się natomiast do siedziby wygaszanego Gimnazjum Nr 2 na ulicę Sudecką.
- Zmiany na pewno odbiją z korzyścią dla uczniów. Szkoły są teraz lepiej wyposażone. Ważne jest także, że w wyniku reorganizacji pracę nie stracił żaden nauczyciel – podkreślał Marcin Zawiła, prezydent miasta i zachęcał do udowadniania rodzicom, że szkoła gwarantuje nie tylko wysoki poziom nauczania, ale także bezcenną pracę wychowawczą i opiekę. Walka o każdego ucznia dopiero się rozpoczyna, zwłaszcza w gimnazjach i szkołach średnich.
W pierwszym dniu nauki postanowiliśmy sprawdzić, jakie postanowienia w nowym roku szkolnym poczynili uczniowie. Zobacz, co nam powiedzieli.
Bruno z klasy VI Szkoły Podstawowej Nr 3 w Jeleniej Górze zamierza mieć na przykład czerwony pasek. - Chciałbym nie tylko powtórzyzć swój wynik sprzed roku, ale także znacząco go poprawić – chwalił się chłopiec.
Na piątkach szczególnie z matematyki, historii i przyrody zależy Sarze z klasy VI Szkoły Podstawowej Nr 3 w Jeleniej Górze. - Postanowiłam sobie, że dla tych ocen będę się pilnie uczyć – mówiła uczennica.
Paulina Pisarczyk z „Handlówki” poza zdaniem matury i egzaminem zawodowym chce jeszcze ukończyć kurs carvingu, baristy oraz barmana, które są organizowane w jej szkole.
Przed Wojtkiem Zieleniem z „Handlówki” nieco bardziej poważniejsze zadania. - Planuję zdać maturę z jak najlepszym wynikiem i egzamin zawodowy na kelnera. To jest mój priorytet na ten rok szkolny – powiedział uczeń.
Szczególny nacisk na naukę języka angielskiego postanowiła położyć Agata Kwapiszewska z „Handlówki”. Zdaniem uczennicy jego znajomość na pewno przyda jej się w pracy kelnera na naszym terenie.
- Będę bardziej uważna na lekcjach, bo wtedy łatwiej przychodzi mi nauka. Mniej czasu spędzam też na niej wtedy w domu. Do tego wspólnie z koleżanką zacznę chodzić na lekcje angielskiego - obiecała sobie Julia z klasy VI Szkoły Podstawowej Nr 6 w Jeleniej Górze.
Komentarze (8)
Zapomniałeś dodać: Nauczyciele zarabiają po 3 tys $, a nie jak dziady i nie ma tam Gazety Wyborczej, która by kłamała, że zarabiają po 10 tys $
"z pod" pisze się "spod" Panie uczony spod znaku małej kierownicy
Małe uzupełnienie artykułu: Szkoła Podstawowa nr15 została połączona z gimnazjum ,które mieściło się w szkole leśnej.To kolejna zmiana ,mamy nadzieję,że nie na gorsze dla nikogo:)
A co w Zeromie , czy p. A.M dalej uczy angielskiego i tez w tym roku będzie nakazywała zamiast uczyc - przenosic młodziez do innej szkoły . Nauczyciel ma uczyc, uczyc, uczyc .... a nie stawiac same jedynki , bo to własnie swiadczy o poziomie tej nauczycielki , a takze braku kontroli ze strony dyrekcji.Młodziezy nie dajcie sie , sukcesow...
Niesamowite widoki cieszące oczy, zmęczone zgiełkiem wcelkiih miast, błogi spokf3i i słodka cisza, tym wszystkim dysponuje wspaniały hotel Concordia. Nacieszyć można tam nie tylko oczy ale ...