Trener BKS-u - "Walczymy o zwycięstwo w derbach"

- Znamy atuty Karkonoszy i za wszelką cenę będziemy je chcieli zneutralizować. Zagramy ofensywnie – tak jak zawsze - musimy strzelić bramkę, albo kilka bramek– zaczyna rozmowę trener Lechowski

Krzysztof Lechowski z trenerem Karkonoszy - Leszkiem Dulatem znają się od wielu lat i można powiedzieć, że obydwaj mogą spodziewać się jak ustawią swoje zespoły.

- Wiem, że będzie ciężko. W spotkaniach z Karkonoszami zawsze tak jest. Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami i wynik trudno przewidzieć. Ostatnie mecze derbowe z zakończyły się naszymi porażkami, ale uważam, że wyniki w tych spotkaniach nie odzwierciedliły gry naszego zespoły. Co prawda wynik idzie świat, ale kilka razy to nam należało się zwycięstwo – kontynuuje trener BKS-u

BKS Bobrzanie Bolesławiec to drużyna mocno przebudowana, pojawiło się i odeszło sporo zawodników. Trener najbardziej zadowolony jest ze swojego ataku, który zasilają min. - Mirosław Kuntz (Stal Chocianów) i Adam Popecki ( ofensywny pomocnik z Górnika Złotoryja), którzy mają strzelać bramki w nadchodzącym sezonie. Największy kłopot jaki nęka nie tylko trenera, ale i zespół to obrona. To prawdziwa pięta achillesowa BKS-u, który miał sporo kłopotów w formacji defensywnej już w meczach sparingowych.

Obronę mamy mocno przebudowaną, odeszło kilku kluczowych zawodników i musimy się szybko pozbierać przed rozgrywkami. Na domiar złego kontuzję złapał Marek Kumoś – który nabawił się kontuzji kolana i czeka na zabieg. Raczej nie wystąpi w tej rundzie w szeregach naszego zespołu, co jest niewątpliwie poważnym osłabieniem – mówi trener.

Problem jest również z drugim czołowym graczem – Robertem Mitarskim, który narzeka na kontuzję i raczej nie zagra w meczu przeciwko Karkonoszom. Drużyna BKS-u przygotowywała się do sezonu od 7 lipca. Rozgrywała sparingi – ze Szprotawią Szprotawa (2:0), Górnikiem Polkowice (1:3), Vitrosiliconem Iłowa (2:5), Motobi Kąty Wrocławskie (0:4), Polonią Środa Wielkopolską – niedawnym rywalem Karkonoszy (1:4), Stalą Chocianów (2:0) i Leśnikiem Margonin – sparingpartnerem Karkonoszy (1:3). Duża liczba straconych bramek, potwierdza słowa trenera Krzysztofa Lechowskiego o problemie z defensywą.

To słaby punkt drużyny z Bolesławca. Być może wykorzystają to Karkonosze, które dzisiaj (piątek) odbędą ostatni trening przed inauguracją sezonu. Być może dzisiaj zostanie przedstawiony pełny skład 22.osobowej kadry, która od tego sezonu będzie otrzymywać stypendia sportowe z miasta, oraz 18. zawodników, którzy w sobotę reprezentować będą barwy Karkonoszy w inauguracyjnym meczu.