Kradzieży dokonano w nocy z niedozorowanej budowy Orlika. Przenośna ubikacja służyła ekipie budowlanej. Bardzo dziwne, że wywóz toi-toia pozostał niezauważony. Ta okolica jest zamieszkana. Wlaściciel ocenił wartość skradzionego obiektu na 3 tys. zł. Złapanemu złodziejowi grozi kara do 5 lat pozbaiwenia wolności
Komentarze (3)
Kurde, pełny kibel ukraść, to hardkor!
rzeczywiscie charakterystyczny, niesamowite znaki szczególne ;)
z pewnoscia dla zawartosci......jak sejf..;-)