- To tradycja w naszej szkole, że organizujemy zabawę dla dzieci ze szkoły specjalnej przy ul. Grottgera – mówią Dorota Malczewska i Michał Piasecki z I LO, współorganizatorzy balu. - Pomogło nam też kilka osób z Norwida. Mam nadzieję, że dzieci będą zadowolone.
Maluchy od początku pogrążyły się w zabawę. Organizatorzy przyznają, że cały czas muszą reagować na to, co dzieje się na sali. - Mamy ustalony program, ale musimy trochę improwizować. Jak widzimy, że dzieci się nudzą, to natychmiast musimy zmienić zabawę – przyznaje Dorota Malczewska.
Podczas balu było wiele zaproszonych gości, m.in. prezydent Marcin Zawiła. Był też poseł … Piechota, jeżdżący na wózku inwalidzkim. Udowadniał, że radzi sobie będąc osobą niepełnosprawną. - Mam ten komfort, że zawsze jestem w pierwszym rzędzie. Jestem politykiem, a nikogo nie zepchnąłem ze stołka, a i swojego nikomu nie oddam – mówił z żartem. Dodał, że nie są ważne bariery architektoniczne tylko serce i że pokonywanie tych barier służy wszystkim, nie tylko niepełnosprawnym. - Przyszedł do mnie ksiądz po kolędzie i powiedział, że nie chodzę do kościoła. Żona odpowiedziała, że nie ma podjazdu. W ciągu roku ksiądz wybudował podjazd i rok później przychodzi i mówi, że korzystają z niego głównie matki z małymi dziećmi, wjeżdżają z wózkami – mówił udowadniając, że podjazd pomógł także tym sprawnym.
- Młodzież z I LO świetnie rozumie ideę tego balu. Sami przychodzą i nawet nie pytają, informują, że robią kolejny bal – mówi Ligia Jamer, przewodnicząca Towarzystwa Chorych na Stwardnienie Rozsiane oraz Jeleniogórskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych w Jeleniej Górze. Forum organizuje co roku akcję edukacyjną, prowadzi rozmowy z młodzieżą w szkołach.
- Mówimy do młodych ludzi o niepełnosprawnościach. To mówienie jest dla nas pretekstem do pokazywania, że istnieje problem, że są ludzie słabsi, którym należy umożliwić samorealizację i oni to świetnie rozumieją – dodała. - Patrząc na tę młodzież nabiera się energii do dalszej pracy, możemy mieć nadzieję, że w przyszłości te standardy życia w społeczeństwie będą dobre, jeżeli oni nadal zachowają tę wrażliwość.
Czy dzisiaj trudno być niepełnosprawnym?
- Powiem, że nie. Poprawia się ta mentalność, niepełnosprawni coraz częściej wychodzą z domów, funkcjonują normalnie w społeczeństwie – mówi Ligia Jamer. - To w dużej mierze decyduje o poziomie życia osoby niepełnosprawnej, bo jeżeli ona może wyjść do życia, to już jest coś. Dlatego np. podczas rozmów z młodzieżą kładziemy nacisk na tzw. rehabilitację mentalnościową. Jeżeli ta mentalność będzie się zmieniała w kierunku wrażliwości na drugie osoby, zaczniemy je zauważać i nie będziemy ich dyskredytowali tylko dlatego, że inaczej wyglądają, to już będzie bardzo dużo.
.
ZOBACZ ZDJĘCIA |
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...