Rad nierad, łapu-capu, Antigua i Barbuda, taekwondo, triathlon – to tylko niektóre wyrazy, które musieli poprawnie napisać uczestnicy zmagań.
Zanim rozpoczęło się dyktando, dyrektor „handlówki” Danuta Pawłowicz życzyła uczestnikom połamania długopisów. Później uczniowie poznali himalaistę Rafała Fronię. Opowiadał on o swojej przygodzie z ekstremalnym sportem.
Tematyką tegorocznego dyktanda były Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Na sportowo była też przystrojona sala, w której odbyło się dyktando.
- W tym roku mamy dwie wielkie imprezy sportowe w Europie: igrzyska olimpijskiej oraz mistrzostwa Europy w piłce nożnej – mówi Mariusz Drapiej z ZSLiZ nr 2, pomysłodawca dyktanda a w tym roku także autor tekstu. - Pomyśleliśmy, że możemy sprawdzić umiejętności uczniów rozumienia tekstu sportowego. W tym dyktandzie jest sporo haczyków dotyczących nazw dyscyplin oraz nazw miejscowości.
- Chcemy też sprawdzić poprawną pisownię łączną, bądź rozdzielną, z myślnikami lub bez. Jeżeli kibicujemy biało-czerwonym to wypadałoby umieć to poprawnie napisać.
Jakie wrażenia odnieśli uczniowie? – Nazwy miast i regionów były dosyć trudne. Poza tym nie miałam większych kłopotów. Nie przygotowywałam się specjalnie, ale nie zaskoczyło mnie to dyktando – przyznała Magdalena Zazulak z III LO. Podobnie wypowiadała się jej koleżanka Anna Kozikowska. – Czasami pojawiają się te nazwy w języku, wystarczy zapamiętać – mówi. - Mam dobrą pamięć, więc raczej nie sprawiło mi to wielkich kłopotów.
Dla Ani był to dobry dzień, zajęła bowiem drugie miejsce. Niżej podajemy wyniki:
I miejsce
Paulina Olejniczak II LO im. Norwida
II miejsce
Anna Kozikowska z III LO im. Śniadeckiego
III miejsce
Łukasz Szpejda z Zespołu Szkół Elektronicznych
Pełna treść dyktanda znajduje się w galerii zdjęć.
Komentarze (1)
triathlon jest poprawnie. nie ma to jak dyktando z błędem haha , lol