To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Taniec dla ludzi z charakterem

Taniec dla ludzi z charakterem

Oryginalne, niezwykle ekspresyjne tańce można było podziwiać w niedzielne popołudnie w sali Jeleniogórskiego Centrum Kultury. Odbył się tam III Festiwal Tańca Orientalnego i Flamenco. Gwiazdą wieczoru byli goście z Berlina.

Najpierw zaprezentowały się dzieci w tańcach Tango Rosa Maria i Diki Diki. Dziewczęta zostały nagrodzone gromkimi brawami. Potem kilka pięknych tańców pokazały kobiety. Atmosferę ze sceny świetnie odbierała publiczność.

W drugiej części zaprezentowała się wielka gwiazda tańca Flamenco – Mariposa. Tańczy od dziecka, początkowo także taniec towarzyski, ale miłość do flamenco zwyciężyła – czytała lektorka, zapowiadając jej występ.

Mariposie akompaniował Claudio El Compadre, prawdziwy wirtuoz gitary. Można było go słuchać w nieskończoność.
W ostatniej części był prawdziwy show – uczestniczki festiwalu dały pokaz tańca orientalnego.

- Pozwoliłam sobie zaprosić z Berlina swoją trenerkę (Mariposę) – mówi Elżbieta Eisenblatter, organizatorka Festiwalu. Co prawda, ona sama prowadzi szkołę flamenco, ale jak mówi, uczyć się trzeba przez całe życie.

- Flamenco jest trudnym tańcem – mówi Elżbieta Eisenblatter. Bardzo ważny jest rytm, ruch ciała. Mogą się uczyć osoby, które są uparte, mają charakter. One się denerwują, że im to nie wychodzi i powtarzają to w nieskończoność, tupią, aż do doskonałości.

- Taniec orientalny proponowałabym kobietom, które są zmęczone po pracy chciałyby się wyluzować, „rzucić biodrem”, zawibrować klatką piersiową – mówi organizatorka. - Można się przy nim oderwać od życia codziennego, od pracy, domu, zmartwień. Taki taniec znacznie pomaga w poprawieniu nastroju.

ZOBACZ ZDJĘCIA