
Dzisiaj w dwóch jeleniogórskich szkołach otwarto Centrum Kształcenia Zawodowego Branży Turystycznej. – W praktyce w naszej szkole to kilkanaście sal dydaktycznych, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt multimedialny ale przede wszystkim branżowy, związany z obsługą ruchu turystycznego, z hotelarstwem i turystyką na Dolnym Śląsku – mówi Joanna Marczewska, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Turystycznych w Jeleniej Górze.
W szkole jest na przykład pokój wyposażony identycznie, jak pokój hotelowy. – W tej sali uczniowie mogą przećwiczyć ścielenie łóżek i wszystkie inne prace związane związane ze służbą pięter – mówi Małgorzata Kozłowska, nauczyciel ZSE-T. – To dobre przygotowanie przed pójściem do hotelu na praktykę.
– Uczymy się tu też prasowania – mówi Anastazja Łozowska, uczennica drugiej klasy. – Technik hotelarstwa to przyszłościowy zawód, pozwala nam pozyskać pracę, spotykać ciekawych ludzi. W wakacje osoby pełnoletnie mogą już iść na praktykę do hoteli i dorobić, jest więc to nam bardzo przydatne.
W innej klasie jest nowoczesny sprzęt multimedialny do nauki języków obcych. Była też sala z barkiem. Podobnie jest w Zespole Szkół Licealnych i Zawodowych nr 2, w ramach centrum utworzono tam m.in. nowoczesną pracownię gastronomiczną.
Centra kształcenia zawodowego utworzono w wielu szkołach w miastach Dolnego Śląska, dzięki wsparciu środków unijnych. Budowę tych ośrodków wziął na siebie samorząd województwa, przy wsparciu samorządów lokalnych. W Jeleniej Górze powstaje jeszcze filia Centrum branży mechanicznej, samochodowej, mechatroniczno-elektronicznej, mieści się ona w „Mechaniku”.
– W którymś momencie zapomnieliśmy w Polsce o tym, że młodzież należy kształcić zawodowo – mówi wicemarszałek dolnośląski Jerzy Łużniak, który był jednym z inicjatorów tego przedsięwzięcia. – Chcieliśmy mieć samych magistrów, a pogubiliśmy tych młodych ludzi po drodze. Teraz wracamy do tego, powstają technika, kształcenie zawodowe.
W otwarciu centrum uczestniczyło wielu oficjeli, m.in. wicemarszałek Radosław Mołoń, posłanka Zofia Czernow.
– W przyszłej perspektywie finansowej, w latach 2014-2020, w RPO zapisujemy, oprócz pieniędzy na kształcenie zawodowe na szczeblu średnim, także środki na kształcenie zawodowe na poziomie magisterskim – mówi Jerzy Łużniak. – Chodzi o to, by młodzież po ukończeniu szkoły była przygotowana do zawodu i miała pracę, dzisiaj nie jest do końca tak, jak byśmy sobie tego życzyli.
Komentarze (9)
Do tej szkoły Gucia chodzi!
Ogólnie rzecz biorąc odpuścił bym sobie takie sale i dał stypendia osobą które chcą się uczyć a nie mają za co i właśnie kończą na służbie pięter , a bądźmy szczerzy w praktyce klient hotelu ma gdzieś jak powinno być zascielone łóżko itp . Dla mnie to marnowanie pieniędzy które można wykorzystać na to żeby nie marnować potencjału i ambicji osób których nie stać na dalszą naukę .
Wygląda na to tak: jest grupa ludzi, którzy przynajmniej raz w tygodniu mają okazję do spotkania się, napicia, najedzenia. Może czas skończyć z tymi rautami?
jest tak ogromna możliwość nauki a wy bez sensu komentujecie. taki sprzęt jest dla szkół przydatny tylko nie wszyscy to rozumieją! a stypendia dostaja ci co się chcą uczyć i zdobywają dobre wyniki w nauce. wiec taki sprzęt może im bardzo pomóc!
fota nr 23. " Wszyscy na Fejsie" :D :D
JEST! Jest ZOFIA!