To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szczypiornistki Finepharmu zwycięskie u siebie

Szczypiornistki Finepharmu zwycięskie u siebie

Podopieczne Mirosława Urama nie miały większych problemów z pokonaniem rywala ze Zgierza. Najlepiej w zespole z Jeleniej Góry spisała się Kinga Ślusarczyk, która wraca do zespołu po długiej przeriwe związnej z kontuzją kolana. Pozostałe koleżanki zagrały również na wysokim poziomie.

Od zwycięstwa 37:26 (19:14) nad MKS-em Zgierz rywalizację w I lidze kobiet rozpoczęły szczypiornistki z MKS-u Finepharm. Jeleniogórzanki chcą awansować do PGNiG Superligi.

Tylko początkowo prowadziły rywalki. Od 4. minuty podopieczne trenera Mirosława Urama zdobyły osiem bramek z rzędu przy zerowym koncie gości. Potem miejscowy zespół kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. W drugiej części sportowa wyższość Finepharmu dalej nie podlegała dyskusji. Po urlopie macierzyńskim z dobrej strony zaprezentowała się Marzena Stochaj. Do powrotu do dawnej, wysokiej formy brakuje jej ogrania. Sześć trafień miała skrzydłowa Agata Pawliszak.

Pomimo kontuzji kolana postacią numer jeden w zwycięskiej drużynie była Kinga Ślusarczyk. Strzeliła najwięcej, 11 bramek. Zaprocentowały doświadczenie i pewność siebie. Szkoleniowiec Finepharmu był też zadowolony z postawy bramkarek i jak zapewnił w lidze będzie duża pociecha z Oli Baranowskiej, Katarzyny Demiańczuk i z Aliny Pałysa.


MKS Finepharm Jelenia Góra – MKS Zgierz 37:26 (19:14)

Finepharm - Baranowska - Pałysa - Demiańczuk - Ślusarczyk 11, Pawliszak 6, Kasprzak 4, Stochaj 4, Wasiucionek 5, Konarzewska 2, Bielecka 2, Skoczyńska 2, Latuszek 1, Kosmala.