Szczypiornistki Carlosa nie dały rady Politechnice

Po porażce na własnym parkiecie 27:30 jeleniogórskie zawodniczki Carlos Astol Jelenia Góra miały jeszcze szansę, aby powalczyć o piąte miejsce w ekstraklasie żeńskiego szczypiorniaka.

Niestety, tym razem podopieczne Zdzisława Wąsa uległy wysoko, przegrywając różnicą 22 bramek. To był mecz do jednej bramki. Ani przez chwilę zwycięstwo gospodyń nie było zagrożone. Do przerwy Carlos przegrywał 13:21 i było z góry wiadome, że jeleniogórzanki przegrają to spotkanie.

Po zmianie stron nadal stroną dominującą były gospodynie, które nie miały większych problemów z pokonaniem rywala. Zdzisław Wąs ogrywa młode zawodniczki, które są przyszłością tego zespołu. W drużynie Carlosa na parkiecie w końcu zobaczyliśmy Kingę Ślusarczyk, która świetnie spisuje się w szeregach I ligowej drużyny, a tym razem w seniorskiej drużynie zdobyła dwie bramki. Na mecz pojechała, również Estera Rykaczewska, Małgorzata Bularewicz i Angelika Wasiucionek, Karolina Konsur.

Młode zawodniczki co raz częściej dostają szansę na grę od trenera, dzięki czemu ogrywają się w starciu z doświadczonymi drużynami. Miejmy nadzieję, że w przyszłości przyniesie to efekty. Na dzień dzisiejszy jeleniogórzankom zostaje walka o siódme miejsce w ekstraklasie żeńskiego szczypiorniaka.

AZS Politechnika Koszalińska – Carlos Astol Jelenia Góra 44:22 (21:13)
Carlos: Agnieszka Szalek, Aleksandra Baranowska - Marta Dąbrowska 9, Marzena Stochaj 3, Monika Odrowska 3, Małgorzata Buklarewicz 2, Kinga Ślusarczyk 2, Agnieszka Kocela 1, Angelika Wasiucionek 1, Karolina Konsur 1, Karolina Muras, Estera Rykaczewska