Zawodnicy obu klubów zaprezentowali jeszcze „świąteczny” poziom sportowy. Grali nierówno, były minuty dobrej, widowiskowej siatkówki i minuty przestojów z prostymi błędami. W osłabionej kadrowo ekipie gości zabrakło wysokiego środkowego o wzroście 200 cm. Nie zmniejsza to jednak sukcesu podopiecznych trenera Wojciecha Lary w postaci pierwszego w historii KS KK zwycięstwa w III lidze. Siatkarska potyczka była wyrównana i dostarczyła sporo emocji. W każdym secie (kolejno 25:23, 25:21, 23:25, 26:24), do końca walczono o decydujące punkty.
- O naszej zasłużonej wygranej zdecydowały dzisiaj takie elementy jak dobry odbiór piłki, skuteczny blok i poprawna zagrywka – ocenił trener Lara. - W pierwszej rundzie chłopcom zabrakło szczęścia, rutyny i doświadczenia w tie-breakach (porażki po 2:3). Tym razem było inaczej. Choć akademicy w połowie ostatniego seta (przy wyniku meczu 2:1), przegrywali różnicą pięciu punktów (Razem doprowadził do stanu 20:19), potrafili się zmobilizować i pokonać wołowskich rywali. Wcześniej, w drugim secie, przyjezdni siatkarze wygrywali 18:15. Moi podopieczni pokazali klasę. Zdobyli siedem punktów z rzędu i potem cieszyli się z meczowego wyniku 2:0. Jako libero grali Tomasz Romańczyk i Mateusz Pawlikowski.
Po udanej potyczce jeleniogórzanie długo fetowali debiutancki sukces. Z pozycji outsidera awansowali na 9. miejsce w tabeli wyprzedzając KS Pogoń Góra. Zespół KS KK ma na koncie 7. punktów, stosunek setów 14:37, małe punkty 961:1200. Akademiccy siatkarze wykazują ostatnio większy zapał do treningów i obiecują następne trzecioligowe niespodzianki. Czternasty mecz w Złotoryi z liderem, KKS Ren-Butem.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...