To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety walczyły z wiatrakami

Sudety walczyły z wiatrakami

Sudety Jelenia Góra nie zdołały odnieść zwycięstwa w meczu przeciwko łódzkiemu ŁKS-owi. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza ulegli 61:85. Trener dał szansę gry wszystkim zawodnikom przygotowanym do tego spotkania.

ZOBACZ ZDJĘCIA

To było bardzo trudne spotkanie dla jeleniogórskich koszykarzy. Po przegranym meczu z Katowicami - rywalem w zasięgu, jeleniogórzanie niechętnie podejmowali rywala z wyższej półki. Pierwsza połowa nie zapowiadała katastrofy. Po 20. minutach co prawda przegrywali 33:40, ale ich gra mogła podobać się kibicom. Celne trójki Samca, Urbaniaka i Niesobskiego goniły wynik.

W pierwszej kwarcie goście bardzo chcieli "odjechać" ale wspomniani zawodnicy jak i dobra postawa w obronie Artura Czekańskiego i Wojciecha Klimka uniemożliwiały im to. W drugiej było jeszcze lepiej, bo jeleniogórscy koszykarze grali o wiele mądrzej i pewniej. Rozegrał się Niesobski dokładając kolejne punkty, całkiem nieźle rozgrywał Alan Urbaniak, a pod tablicami coraz lepiej spisywał się wspomniany Klimek. Jednak nie pograł długo, ponieważ "załapał" 4 faule i trener dał mu odpocząć.

Po zmianie stron jeleniogórscy kibice pożegnali Klimka, który za piąte przewinienie zmuszony był ubrać klubowy dres. Od tego momentu ŁKS zaczął powiększać swoją przewagę, która w pewnym momencie wyniosła 14 punktów. Na parkiecie zaczęli pojawiać się rezerwowi, zmieniając zmęczonych - Samca czy Czekańskiego. Przewaga cały czas wzrastała, nie pomagały nawet celne trójki Urbaniaka czy Cierzniewskiego. Na ostatnią przerwę jeleniogórzanie schodzili przegrywając 45:64.

W ostatniej kwarcie zobaczyliśmy już zupełnie inny zespół Sudetów. Na parkiecie pojawili się młodzi gracze m.in Marcin Radziszewski, Michał Kozak, Aleksander Raczek, Zbigniew Owczarek. Ten ostatni równo z końcową syreną zdobył punkty rzutem za trzy, ale wynik nie był zachwycający. Można jedynie pochwalić jeleniogórską "młodzież" za walkę chcąc z jak najlepszej strony pokazać się trenerowi. To głównie dzięki nim, ŁKS nie przekroczył granicy 100. zdobytych punktów w tym meczu.

KS Sudety Jelenia Góra - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź 61:85 (15:21, 18:19, 12:24, 16:21)
Sudety - Samiec 12, Niesobski 12, Urbaniak 9, Zarzeczny 7, Cierzniewski 4, Klimek 4, Czekański 4, Minciel 4, Owczarek 3, Raczek2, Radziszewski, Kozak.