Sudety przegrały z Sokołem na koniec rundy zasadniczej

W pierwszej połowie jeleniogórzanie prowadzili, a zawodnicy z Międzychodu gonili wynik. W trzeciej kwarcie role się odwróciły: Sokół po celnych rzutach Chodkiewicza i Kwiatkowskiego odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 36:33. Chwilę później Wojciul trafił za 3 punkty doprowadzając do remisu. W końcówce kwarty gospodarze ponownie próbowali uciec, ale to Sudety wychodziły na ostatnią kwartę przy prowadzeniu (42:40). W tej brylował Łukasz Niesobski, który przez blisko 7 minut gry zdobył 7 z 8 punktów uzyskanych przez jeleniogórski zespół. Niestety, niedługo po tym, jak rzucił na 50:48 dla Sudetów, najskuteczniejszy zawodnik II ligi popełnił 5 faul i musiał opuścić parkiet. Wcześniej za 5 przewinień z parkietu zeszli Karol Wojciul i Paweł Minciel. Mimo tych osłabien, jeleniogórzanie walczyli do końca.

Za rzucanie wziął się Jarosław Wilusz, który w ostatnich 3 minutach trafił za 2 a następnie za 3. Na pół minuty przed końcem był remis po 55. Obie drużyny przerywały akcje rywali, tocząc korespondencyjny pojedynek na rzuty osobiste. Lepsi w tym byli gospodarze. Przy stanie 59:56 piłkę mieli jeleniogórzanie. Norman Zuber nie trafił za 3 punkty, a gospodarze po zbiórce zdołali jeszcze przeprowadzić skuteczną akcję.
Sudety pierwszą rundę rozgrywek kończą na 6. miejscu w tabeli grupy D II ligi z dorobkiem 12 zwycięstwo i 10 porażek (34 punkty).Sokół Marbo Międzychód – Sudety Jelenia Góra 61:56 (14:17, 9:13, 17:12, 21:14)

Sudety: Ł. Niesobski 16, Minciel 12, Wojciul 9, Wilusz 8, Raczek 5, Drąg 4, Walkowiak 2, Zuber, Serbakowski, Pawłowski.