To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety: Focus Mall tylko z nazwy?

- Chcemy dowiedzieć się, jakie są plany dalszego finansowania przez Parkridge, bo mamy naprawdę sporą szansę, aby awansować do I ligi. Potrzeba środków i rozmowy z firmą, ale naprawdę opornie to wszystko idzie – mówi w rozmowie z nami prezes Sudetów – Daniel Sadowski. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygąda sytuacja.

Koszykarze mogą znów narzekać, ponieważ nie dostali oni wypłat na czas. Dwumiesięczne zaległości w arcyważnym momencie walki o I ligę stają się nie tylko zmorą koszykarzy, ale i kibiców, którzy cały czas liczą na awans. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że koszty utrzymania drużyny byłyby o wiele większe.

- To spory problem - tłumaczy prezes Sudetów – Daniel Sadowski. Firma, która zobowiązała się finansować zespół (w/g umowy transze co trzy miesiące po 100 tys. złotych) w ciągu pół roku do klubowej kasy wpłaciła niespełna 80 tysięcy. Mamy starać się na marne? – pyta retorycznie.

Kłopotem jest nie tylko brak pieniędzy, ale i brak komunikacji. Po kilkumiesięcznych oczekiwaniach w miniony czwartek udało się w końcu czegoś dowiedzieć - Dostaniemy pewną część pieniędzy w maju. Tyle się dowiedzieliśmy – mówi Sadowski. Komunikacyjny kłopot niemal od momentu podpisania umowy ma nie tylko zarząd Sudetów.

Kilka dni temu (tj. 14 kwietnia) zadzwoniliśmy do rzecznik prasowej Parkridge Development – Agnieszki Janas. Dowiedzieliśmy się, że nikt inny nie jest w stanie nam udzielić informacji, tylko rzecznik, która jak na razie nie może zorientować się w całej sprawie. Pani Agnieszka wytłumaczyła nam, że związane jest to z faktem, że osoba, która zajmuje się sponsoringiem wyjechała do Londynu. Na koniec oznajmiła, że odpowiedź może przyjść dopiero po świętach wielkanocnych.

Na prośbę pani rzecznik przesłaliśmy też pytania dotyczące sponsoringu min. czy firma wywiązuje się z danych umów, a jeśli nie to w jakim wymiarze tj. o jakich zaległościach jest mowa i dlaczego współpraca, która tak owocnie zawiązała się w ubiegłym roku nie procentuje spokojną i pewną sytuacją w klubie Sudety. W mailu poprosiliśmy również o uwzględnienie czasu oczekiwania na odpowiedź, ponieważ chcielibyśmy poinformować o tym naszych czytelników. Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów. Znów zadzwoniliśmy.

Podobnie jak przed kilkoma dniami prezydent miasta – Marcin Zawiła tak rzecznik prasowa zapewniła nas, że firma Parkridge Development nie wycofuje się ze złożonych deklaracji i nadal jest zainteresowana sponsoringiem wg podpisanej umowy. Szansę na otrzymanie konkretnych odpowiedzi na nasze pytania dostaniemy po 9 maja. Wtedy pani rzecznik ma wrócić do pracy po urlopie.