Największa frekwencja była w pierwszej połowie lutego, czyli w czasie, kiedy ferie odbywały się w województwie dolnośląskim.
W Karpaczu największym wzięciem cieszył się „Śniegowo-lodowy zawrót głowy” oraz spotkanie z naukowcem i opowieści o śniegu. Z kolei w Szklarskiej Porębie dzieciom najbardziej podobała się wyprawa na rakietach śnieżnych i „ametystowa ścieżka”.
Ośrodki edukacyjne Karkonoskiego Parku Narodowego są czynne także po feriach. W Domku Myśliwskim w Kotle Małego Stawu pracownicy parku do 6 marca będą opowiadać o historii i dziedzictwie karkonoskich lodowców. Z kolei w sobotę (5 marca) w KCEE w Szklarskiej Porębie zostanie otwarta wystawa Mirosława Góreckiego „Śnieżka na starej widokówce”.
Komentarze (1)
Jak nie można pojeździć na nartach , to co innego robić, jak się już, niestety, przyjechało do "Zimowej Stolicy Trójki"? Ile można pić?