Łącznie w obu samochodach podróżowało 8 osób. Policja ustala okoliczności tego zdarzenia. Na miejscu interweniował zastęp OSP Świeradów Zdrój, 2 zastępy PSP z Lubania oraz policja i pogotowie ratunkowe.
To nie jedyne groźne zdarzenie w rejonie Świeradowa. Do drugiego doszło w piątek nad ranem przy ulicy Strażackiej. Kierowca samochodu marki Chevrolet nie zapanował nad samochodem i uderzył w drzewo. Na szczęście, poza uszkodzeniem pojazdu nikomu nic się nie stało. Policja apeluje o rozwagę na ulicach gdyż warunki na drogach są bardzo złe.
Komentarze (18)
A gdzie drogowcy ???
Święta, droga turystyczna i śnieg - daję głowę, że sprawcy wypadku to DW na letnich kapciach.
A gdzie drogowcy ???
A drogowcy grzali się w bazie bo warunki na drogach były złe, nie będą ryzykować. Poczekają aż śnieg przestanie padać i wtedy pojadą sypnąć solą żeby ciape. Bo przecież nikt nie odpowiada za nieprzygotowanie drogi itp. Najlepiej jest powiedzieć, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zakończyć sprawę.
A gdzie kierowcy????????????
Najlepiej zrzucić winę za swoją bezmyślność (kurcze, skoro jest śnieg na drodze to CHYBA jest ślisko) czy brak umiejętności prowadzenia pojazdu w warunkach innych niż suchy parking pod Tesco w lipcu (kurcze, skoro jest ślisko to auto inaczej hamuje, przyspiesza i skręca) na drogowców. Wielka tajemnica że niektórzy powinni siedzieć w domach nie za kierownicą.
A drogowcy jak zwykle zaskoczeni,i najlepiej zgonic wine na kierowcow.A moze by tak raz sie przyznali ze jezdza wtedy kiedy nie trzeba,sam widzialem 2 tyg temu jak nie bylo mrozu i sniegu a puaskarka jezdzila i sypala ulice miedzy jelenia a wojcieszycami przeciez to jest idiotyzm zarzadzajacych a teraz jak spadl snieg i zlapal mroz,to nikt nie jezdzi bo sie nie spodziewali
E tam zabrakło sprzedawcy widokówek i już bałagan.
@ tarde , owszem ale chodzi o to, że tego śniegu powinno być na drodze jak najmniej. Jeżeli zaśnieżona droga to standard, to po co płacić niemałe pieniądze za odśnieżanie (lub "zwalczanie śliskości" - tak jest w SIWZ :-). Na lód nie ma Kubicy, a jechać po zasyfionej drodze można i 5 km na godzinę, ale czy o to chodzi ?
Bezmyślność swoją drogą, ale nasz drogowcowy tumiwisizm to już norma - szkoda. Nie dostosowanie prędkości do warunków to już mantra, a czy ktoś słyszał o niedostosowaniu drogi do jazdy ?
@misiu - pewno że sytuacją idealną byłyby czarne drogi. Nie zmienia to faktu że kiedy jedyną bezpieczną prędkością byłoby 5km/h to właśnie z tą prędkością powinno się jechać a nie "przecież tu jest ograniczenie do 90, czyli mogę jechać 90 a jak wypadnę z drogi będą winni drogowcy". A biorąc pod uwagę BARDZO różny poziom kierowców powinno być - niedostosowanie prędkości jazdy do umiejętności kierującego. Kiepski kierowca nie opanuje poślizgu. Dobry kierowca wyprowadzi pojazd z poślizgu. Kierowca przewidujący do poślizgu nie doprowadzi (w większości wypadków). Szerokości życzę [=
lysyAnonim ale z ciebie DE..L
lysyAnonim ale z ciebie DE..L
Kierowca bombowca z empegieka ?
droga miedzy Świeradowem a Szklarską jest w zimie utrzymywana na biało, jakby ktoś nie wiedział
Nie wiedzą o tym niedzielni kierowcy i niedzielni turyści z Wrocławia. Stąd tam tyle wypadków.
Grafoman nie odśnieżył drogi! Co za gospodaność!
Grafoman nie odśnieżył drogi! Co za gospodaność!
Zasypywał sprzedawca widokówek z pryszczatym.