To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Są pieniądze na zmianę sposobu ogrzewania

Są pieniądze na zmianę sposobu ogrzewania

Miasto podpisało umowę, na podstawie której mieszkańcy będą mogli uzyskać refundację kosztów wymiany źródła ogrzewania. Już na początek będzie mogło skorzystać z nich około 300 rodzin w Jeleniej Górze. Dzięki temu, powietrze nad miastem będzie o wiele czystsze.

To finalny etap programu KAWKA, który wdrażany jest od około dwóch lat. Umowę o finansowaniu podpisano w piątek 7 listopada. – Na jej podstawie jeleniogórzanie będą mogli korzystać z refundacji kosztów wymiany ogrzewania – mówi Bogumiła Turzańska-Chrobak z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Program KAWKA dotowany jest w głównej mierze przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i w mniejszym stopniu przez WFOŚ.
– Łączna dotacja dla miasta wynosi 5,7 mln złotych, do tego jest jeszcze pożyczka w kwocie 1,425 mln. złotych – mówi B. Turzańska-Chrobak.

Z tych pieniędzy skorzysta około 300 rodzin w Jeleniej Górze, które wcześniej złożyły wnioski. Programem objęte są całe budynki bądź pojedyncze mieszkania z obszaru całego miasta, m.in. Cieplic, Zabobrza czy Śródmieścia, które ogrzewane są piecami na węgiel bądź koks. Stare piece zostaną zastąpione piecami gazowymi, elektrycznymi lub też budynki zostaną podłączone do sieci ciepłowniczej. To zadanie będzie realizowane przez 2 lata.
– Refundacja kosztów wyniesie do 69 procent kosztów. Oszacowaliśmy, że koszt wymiany instalacji na jedno mieszkanie wynosi do 20 tysięcy złotych. Zatem maksymalna dotacja, jaką można uzyskać, to 13,8 tysięcy złotych – wyjaśnia Agnieszka Dejnowicz z Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Dodatkowym atutem tego programu jest możliwość uzyskania dofinansowania na ograniczenie zużycia energii, czyli w praktyce – termomodernizację budynków. W grę wchodzi wymiana stolarki okiennej i drzwiowej oraz docieplanie ścian. Z tej opcji skorzysta na początek 14 budynków w Jeleniej Górze.
– Bardzo się cieszę, że program wchodzi w finalny etap – powiedział prezydent Marcin Zawiła. – Widzę, że mieszkańcy niezależnie od tego, czy otrzymają dofinansowanie czy nie, sami przystępują do wymiany źródeł ciepła. Budynki ogrzewane wyłącznie piecami zaczynają być rzadkością.
Najważniejsze są jednak nie pieniądze, które otrzymają ludzie, a czystsze powietrze nad Jelenią Górą. – Oczekiwany efekt programu KAWKA to zmniejszenie emisji tzw. grubszego pyłu o prawie 13 ton, drobniejszego – o 12 ton, oraz dwutlenku węgla o 953 tony – powiedziała Bogumiła Turzańska-Chrobak.

Komentarze (10)

szkoda że nasze władze nie rządzą tak przez całą kadencję jak w ostatnim okresie przed wyborami-ale wszak to oczywisty zbieg okoliczności oczywiście:-)

Róbcie modernizację, a dostaniecie zwrot do 69% może. Tylko żeby nie skończyło się to tak jak ze zniżką podatku za ekologiczne ogrzewanie na którą dałem się nabrać.Rok temu zamontowałem piec gazowy, a tu cichaczem w tym roku zniżka została zabrana i wielka d...a.

szkoda że wybory nie są raz do roku, byłaby motywacja dla rządzących do uczciwej pracy cały czas. Tyle w tym dobrego że chociaż teraz coś konstruktywnego się dzieje. Zobaczymy czy takie tempo utrzyma się również po wyborach.......

I jeszcze zmuszają nas do obchodów święta niepodległości kiedy nasi ojcowie odzyskali wolność od zaborców a myśmy się dostali w uścisk amerykańskiej demokracji w wykonaniu naszych polityków .

Mieliśmy fabryki ,zakłady pracy nadzieję na lepsze życie a dziś emigracja ,stagnacja ,prezydent zna się na wszystkim i wydaje dyrektywy jam KIM w Korei.

Ja wykorzystałem za sezon grzewczy z PEC od 1.07.2013/30.06.2014 ciepła za 5,78zł a kosztów stałych zapłaciłem 190zł. A wody ciepłej też z PEC za 92zł. koszta stałe za 206zł. Razem wykorzystałem za 98zł. a kosztów poniosłem za 396zł.No to o czym ta władza tu mówi? Oni oderwali się od rzeczywistosci,jeżli kiedykolwiek tam byli.

Chyba Ty się oderwałeś od rzeczywistości, jeśli uważasz, że na opłaty powinna się składać tylko stawka za zużycie. Wszędzie są dystrybucyjne, przesyłowe, stałe, abonamentowe itp. Gdybyś posiadał mieszkanie, w którym byś nie mieszkał, tylko stałoby puste, to chciałbyś nie płacić za nie czynszu? Każdy by tak chciał, ale obudź się i zorientuj jakie zasady rządzą światem.

To chodzi o stosunek kosztów stałych do kosztów zużycia,proszę się nie gorączkowac.Tak w tym miescie wysyępują opłaty.

Kawka z końcem tegorocznego wiosennego sezonu grzewczego - "odleciała", ale z początkiem obecnego "jakoby" wróciła, znamienne że akurat przed wyborami samorządowymi! Smutne, że następny, kolejny sezon będzie zasnuty smogiem...

Przez tyle lat nie umiecie zmusić "Zorki" do tego aby swoim dymem nie zatruwała środowiska Cieplic a opowiadacie bzdury, że 300 pieców przestanie kopcić. Komin Zorki dymi przez okrągły rok i możecie pocałować go w - komin.