
Psy rzuciły się na przechodnia i przewróciły go. Chwyciły za nogawkę i ciągnęły mężczyznę po ulicy. Na szczęście, w porę przyszła pomoc. Jeden ze świadków zdarzenia, pracownik pobliskiego tartaku Maciej G. znał te psy, udało mu się je odgonić. Następnie udzielił pomocy przedmedycznej rannemu mężczyźnie.
Okazało się, że na miejscu nie było właściciela czworonogów, a one same wydostały się z posesji, którą miały pilnować, przez dziurę w ogrodzeniu.
Poszkodowany doznał urazu nogi, miał też ogólne potłuczenia, trafił do jeleniogórskiego szpitala.
- Ustaliliśmy, że właścicielem psów jest mieszkaniec okolic Jeleniej Góry Zbigniew W. - informuje G. Rybarczyk. - Strażnicy wezwali go na miejsce zdarzenia. Na szczęście, przedstawił on aktualne zaświadczenia o szczepieniu psów. Funkcjonariusze nakazali mu zabezpieczenie dziury w płocie.
Nie wiadomo, czy właściciel psów poniesie konsekwencje swojego działania. To zależy od poszkodowanego, czy będzie chciał złożyć zawiadomienie na policję.
![]() |
Fot. Straż Miejska |
Komentarze (2)
właściciel psów powinien dostać nauczkę za lekkomyślność! Jak nie chuligani na ulicach to psy w zastępstwie. SkandalQ!
Te psy atakują kogoś notorycznie.Dwa razy sam widziałem jak wzywano SM,ale nagle okazywało się,że psy nie mają właściciela.A właściwie nikt nie wie kim on jest :silly: Śmieszne tłumaczenie,bo psy urzędują na terenie traku-stolarni(co same postanowiły tam zamieszkać?)