Przestępcy zadbali, aby linia produkcyjna narkotyku była sprytnie ukryta. Wąskie przejście, które prowadziło do piwnicy, w której wytwarzano metamfetaminę, znajdowało się w kojcu dla psów.
W pomieszczeniu pod ziemią umieszczono specjalistyczny system produkcji narkotyku oraz chłodzenia i wentylacji obiektu- przekazała mediom rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz.
Osiem osób zatrzymanych
Funkcjonariusze zabezpieczyli linię produkcyjną narkotyków syntetycznych, a także przejęli m.in. naczynia laboratoryjne oraz ponad 200 litrów różnych substancji chemicznych, mogących służyć do wytwarzania narkotyków.
W wyniku działań przeprowadzonych w Zgorzelcu oraz w pobliskich miejscowościach policjanci z Zarządów w Poznaniu i Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali osiem osób.
Przy okazji zabezpieczono narkotyki, tj. metamfetaminę, amfetaminę oraz marihuanę. Przejęto także jednostkę broni palnej, amunicję, pałki teleskopowe, noże, maczety i elementy wyposażenia policyjnego (kajdanki, sygnalizację świetlno-dźwiękową, pałkę typu tonfa).
Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej
Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu na terenie Polski.
Decyzją sądu pięciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec pozostałych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych, dozorów policji połączonych z zakazem kontaktu z określonymi osobami.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych zatrzymani są podejrzani o udział w rozbitej zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków z Holandii do Polski i innych krajów Unii Europejskiej oraz ich sprzedażą. Jak wynika z ustaleń członkowie gangu zajmowali się także wytwarzaniem narkotyków.
Komentarze (2)
Praca redaktora NJ, to chyba łatwa praca z tego co widzę. Wystarczy wejść na inny portal, skopiować artykuł, zmienić(lub nawet nie) kilka słów, wkleić u siebie i podpisać się pod artykułem jako pod własnym. "Genialne".
Właśnie tak jest, za to przy każdej okazji żeby dokopać rządowi, są pierwsi. Czy to nie znamienne?