Przegląd jasełek według podstawówek

Najdłuższą, bo aż ze Szklarskiej Poręby drogę musiała pokonać grupa z tamtejszej Szkoły Podstawowej Nr 1. Publiczności zaoferowała dość współczesną odsłonę jasełek.

- Nasze jasełka są związane z misjami. Dzięki nim chcemy przybliżyć pracę misjonarzy, którzy niosą dobrą nowinę na kilku kontynentach – wyjaśnia ks. Bartek Ryszowski, który wspólnie z uczniami od października przygotowywał spektakl. - Dzieci z niecierpliwością czekały na ten moment. Przez ten cały czas spotykali się po lekcjach. Dziś na chwilę przed finałem czuli podekscytowanie, trochę tremy.

- Wszystko to mija, jak tylko zaczynamy grać. Wtedy czujemy już satysfakcję i radość – mówił Patryk.

- Lubię występować – chwaliła się Sara.

Najmłodszą z grup była klasa druga ze Szkoły Podstawowej nr 5, które z jasełkami zdążyła już wystąpić w szkole, a potem w kościele.

- Jednak dzisiejszy występ jest dla nich najważniejszym sprawdzianem – komentowała Małgorzta Jop, wychowawczyni klasy.

Słów pochwały dla inicjatorów przeglądu nie szczędzili opiekunowie.

- To fantastyczna okazja do zgłębiania przez dzieci tajemnicy narodzenia Pana Jezusa. Dzięki takim występom stają się małymi ewangelistami i kształtują swoją wiarę. Przy okazji doskonalą umiejętność pracy w grupie i zmagają się z samym sobą – dodał ksiądz.

Pomysł organizacji przeglądu chwalili też rodzice małych aktorów.

- Bo choć są mali, wiele już potrafią. Są bardzo zdolne. Warto to pokazać. To też forma zadania dla niego. Uczą się odpowiedzialności za powierzone im zadania i odwagi wyjścia na scenę – mówiła Barbara Krygier, mama Dominiki, która odegrała dziś rolę aniołka.