Dzisiejsza (czwartek, 23 czerwca) próba wody miała dać odpowiedź, czy po wykonanych pracach naprawczych system drenażu na murawie będzie pracował prawidłowo. Prace prowadzone były pod kierunkiem profesora Karola Wolskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, kierownika Zakładu Łąkarstwa i Kształtowania Terenów Zieleni. Profesor w czwartek po godzinie 10. pojawił się na murawie i nie ukrywał zadowolenia z efektów.
– Po kilku tygodniach intensywnej pielęgnacji, zgodnie z zaleceniami, które przekazałem 3-4 miesiące temu, wygląda to dobrze. Wszystko zostało zrobione, jak należy – powiedział. – Jak państwo widzicie, murawa jest murawą dobrą. Przyjęła 65 litrów wody na metr kwadratowy i półtorej godziny później już można na niej grać. W tej chwili tężyzna fizyczna, zdrowie człowieka są najważniejsze i naturalna murawa dobrze chroni staw kolanowy, skokowy. Ta przy stadionie na Złotniczej pozwala na bezpieczną grę.
– Mam nadzieję, że problem z płytą boiska już jest za nami, że te lata przepychanek, pytań, czyja to wina, już się zakończyły – powiedział Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – Teraz mamy jedną z lepszych płyt w regionie. Mam nadzieję, że wkrótce problemy z oświetleniem zostaną definitywnie rozwiązane i nie będziemy się wstydzili, że trzeba będzie przerwać lub przełożyć mecz.
Zadowolenia nie ukrywał też Milosz Sajnog, wiceprezes Term Cieplickich. – Mam nadzieję, że nic już nie będzie przeszkadzało w rozgrywaniu spotkań – powiedział. – Życzymy sobie szybkiego powrotu Karkonoszy do III ligi. Bardzo nam zależy, żeby tu przychodzili kibice i żeby park zaczął normalnie funkcjonować.
Komentarze (12)
No i proszę, Polak jak chce to potrafi.
Super - nareszcie! Wreszcie mlodziez bedzie mogla normalnie trenowac. Ciesze sie, ze wreszcie doprowadzono ta sprawe do konca - dlugo to trwalo, ale dzisiaj chociaz raz pochwale zarzadzajacych tym obiektem, ze byli w stanie zmusic wykonawce do ulepszenia tej murawy. Niech mlodzi cwicza - nie mamy tu co prawda sponsorow, zeby marzyc o wysokich ligach, ale powinnismy miec dobry osrodek szkoleniowy dla dzieciakow - niech sie wyszkola i ida dalej - do bardziej majetnych klubow.
Z tym szybkim powrotem do 3 ligi to taki mały żarcik.hehe
Jak u Janosika.
Najampsud bydzie próba wody, późnij próba łognia i łodwagi.
A woda mo być lodowato.
Jak wymienili kilkadziesiąt ton ziemi na piasek, to efekt musiał być
A w jakim czasie te 65 litrów było wlane na metr kwadratowy?
I skąd wzięli taką ilość wody? Żeby całe boisko zostało nawodnione takim natężeniem wody, należałoby wylać na nie około 450 000 litrów wody. A to znaczy, że przez godzinę należałoby lać wodę z 12 hydrantów ulicznych jednocześnie.
Błąd, czy ktoś wciska kit?
Oczywiście, że kit, jak takie lanie z sikawek ma się do prawdziwej ulewy... prawdziwa próba jeszcze przed tym stadionem, i nie wierzę, że problem został rozwiązany, zobaczycie, niedługo będzie o tym.