To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Premiera za 130 tysięcy złotych

Premiera za 130 tysięcy złotych

Tyle ma kosztować najnowsza produkcja teatru jeleniogórskiego. To o 30 tys. złotych więcej, niż przewidziały władze Jeleniej Góry. Dyrektor teatru Wojtek Klemm przekonuje, że to i tak niedrogo.

Chodzi o przygotowywany spektakl na dużej scenie „Sztuka dla dziecka”. Miała być zrobiona za sto tysięcy złotych, jednak okazało się, że teatr potrzebuje jeszcze 30 tys. zł. I miasto się na to zgodziło.

Radni plotkują, że lwia część kosztów nowej premiery pochłoną wynagrodzenia. Sama scenografia ma kosztować 30 tysięcy złotych. - Lepiej by kilka placów zabaw za to zbudowali – mówi jedna z radnych.

- Pierwotny kosztorys opiewał na kwotę dużo wyższą – 180 tysięcy złotych – mówi prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski. - Poprosiliśmy dyrektora o korektę. Ustaliliśmy, że 100 tys. złotych to wystarczająca kwota. Później jednak dyrektor poprosił o zwiększenie jej. Zgodziliśmy się na to.

Dyrektor Wojtek Klemm przekonuje, że to i tak niedrogo. - W innych teatrach w Polsce takie produkcje są nawet dwa razy droższe – mówi. - Moi poprzednicy robili droższe premiery na dużej scenie. Ściągnęliśmy nazwiska: tekst pisze Paweł Demirski, reżyserką jest Monika Strzępka. Główną rolę ma zagrać Włodzimierz Dyła.
Łącznie w sztuce gra 15 aktorów.

130 tysięcy złotych to rzeczywiście nie jest rekord jeśli chodzi o teatr jeleniogórski i o spektakl na dużej scenie. Niektóre produkcje kosztowały nawet do 150 tysięcy złotych.
Prezydent Marek Obrębalski przyznał, że wynagrodzenia w kosztorysie nowego spektaklu są znaczącą kwotą. Nie chciał jednak zdradzić, jak dużą. Pytanie, czy warto wydać tyle pieniędzy? - Liczę, że będzie to udane przedstawienie, które zetknie się z uznaniem mieszkańców Jeleniej Góry – powiedział.

Premierę „Sztuki dla dziecka” zaplanowano na 23 stycznia 2009 roku.

Będzie kandydował
Wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym dyrektorem teatru jeleniogórskiego. W mieście jest kilka plotek na ten temat. Jedna zakłada, że Wojtek Klemm nie ma szans, druga, że na pewno zostanie dyrektorem. Czy on sam obawia się utraty pracy?
- To nie jest kwestia lęku – mówi. - Myślę, że wszyscy w teatrze oczekują rozwiązania tej sytuacji. Lada moment będzie styczeń i trzeba będzie planować sezon 2009-2010. Nie wiadomo, kto będzie to robił.

Zapowiedział, że jeśli zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora, to na pewno wystartuje. - O ile będę miał taką możliwość – powiedział Wojtek Klemm. - Organ prowadzący może ogłosić konkurs zamknięty i zaprosić do niego wybrane osoby, lub tez mianować dyrektora bez konkursu.

Nie wiadomo, kiedy ten konkurs będzie. Rozmowy miasta z urzędem marszałkowskim na temat przejęcia teatru przedłużają się.

Komentarze (3)

130 to do przyjęcia, pod warunkiem, ze będzie to sztuka O CZYMŚ- napiszcie coś o treści, nie tylko o nazwiskach (dobrych)

Obecny dyrektor teatru zniszczył dotychczasowy dorobek sceny jeleniogórskiej! Za jego czasów nuda, nuda, nuda, wywlekanie psychicznych rzygowin. Najpierw trzeba zrobić porządek z własnymi emocjami, kompleksami i pokładami zawiści, a potem brać się za kierowanie czymkolwiek. pan nawet klubiku osiedlowego nie jest w stanie poprowadzić.

Ciekawy jestem ile kosztuje przeciętna chałtura na rynku, która najczęście nie trzyma żadnego poziomu. Służy jedynie rozleniwionym "artystom" do bezstresowego nabijania kasy, którzy najczęściej pląsają konwulsyjnie do muzyki z płyty.