Ogień pojawił się w Boże Narodzenie po godzinie 19. – W akcji uczestniczyły trzy jednostki PSP z Kamiennej Góry i miejscowa OSP Marciszów – informuje młodszy brygadier Sławomir Graczyk, oficer prasowy kamiennogórskiej straży. Płomienie pojawiły się na poddaszu, w pobliżu przewodu kominowego. - Zapaliły się drewniane elementy poddasza, klatki schodowej i meble – wymienia.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało. W momencie zdarzenia w środku nie było domowników. Siedem osób musi dokończyć święta u swoich rodzin. Straż wstępnie oszacowała straty na 80 tysięcy złotych.
Komentarze (1)
Jaka bujda...chyba mieliscie zlego informatora...