40-letnia sprawczyni zdarzenia wyjeżdżała renault megane z ulicy Piłsudskiego. Chciała skręcić w Matejki, ale nie zauważyła mężczyzny. Kiedy zahamowała, było już za późno. Przechodzień leżał na jezdni. Karetką pogotowia odwiozła go do szpitala. Trwa ustalanie jego obrażeń. Zarówno sprawca jak i ofiara byli trzeźwi.
Komentarze (3)
Kobiety sa jakieś dziwne, jeżdżą po facetach tylko...
w zimie przy podobnych wypadkach , tłumaczyli się ,że ciemno, że brak odpowiedniej widoczności , a co teraz ? za jasno?
Wiedzialem,w aucie jest za duzo lusterek.Pewnie nie wiedziala w ktorym ma zrobic makijaz.