– Kierujący volkswagenem na austriackich numerach rejestracyjnych nie zastosował się do znaku stop i wyjechał z drogi podporządkowanej (ul. Krasickiego) w kierunku ulicy Mickiewicza. Doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym volkswagenem kombi – relacjonuje Bernadetta Gutowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Kierowca volkswagena próbował ominąć wyjeżdżające auto, ale nie udało mu się to. Po zderzeniu jego auto odbiło się i wjechało w latarnię oświetlenia ulicznego.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało, obaj kierujący byli trzeźwi. 36-letni sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Komentarze (7)
Pytanie; ile leciał czerwony ,pomimo wytracenia szybkości po przez zderzenie jeszcze miał tyle sily aby tak się rozwalić?
Szkoda auta
Widać , ze ucierpiał tez kosz betonowy, nie wiem dlaczego ustawiony w pasie drogowym, nastepny taki stoi przy skrzyżowaniu Grottgera z Wojska Polsiego.
Gutowska jeśli już :)
Szofer czym ty jeździsz?Takie skutki są przy jeździe 20 km/godz.
można zrobić szybką ankietę pt. czym jedzie szofer:
Samochodem.
Autobusem.
Czosnkiem.
Petką nie jeździ bo do tej pory właściciele z Dolnego Śląska których poznałem nie wykazywali się taką biedotą umysłową.
P-70