To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Porwał i pobił kolegę, stanie przed sądem

Trzy lata więzienia – to minimalna kara, jaka grozi 27-letniemu Damianowi G. z Mysłakowic. Mężczyzna oskarżony jest o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, uprowadzenie kolegi ze szczególnym udręczeniem.

To historia mogłaby posłużyć jako epizod filmu gangsterskiego. Sprawa trafiła już do sądu. Damian G. i Sławomir W. najpierw byli wspólnikami. Włamali się do pomieszczenia gospodarczego „Zajazdu pod Skarpą” skąd zabrali spawarkę. Było to w nocy z 26 na 27 listopada ubiegłego roku.

Następnego dnia Damian G. przyszedł do domu Sławomira W. Pobił go, zabrał mu telefon komórkowy. Następnie zażądał, aby pokrzywdzony wyszedł na podwórko i wsiadł z nim do samochodu.

W trakcie jazdy Damian G. żądał od kolegi wydania pieniędzy pochodzących ze sprzedaży „spawarki”. - Kilkakrotnie uderzył pokrzywdzonego w twarz, groził mu pozbawieniem życia, obcięciem palców. W pewnym momencie zatrzymał pojazd i polecił mu rozebrać się do naga, a następnie zabrał należący do niego portfel z zawartością dokumentów – informuje Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Sławomir W. wskazał nieprawdziwe miejsce przechowywania skradzionej spawarki. Podejrzany udał się pod wskazany adres, gdzie zastał Dagmarę R. Kiedy ta stwierdziła, że nie wie o co chodzi, agresor zagroził, że spali jej samochód. W tym czasie Sławomir W. zdołał uciec.

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze przedstawiła Damianowi G. kilka zarzutów, m.in. dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, uprowadzenie innej osoby ze szczególnym udręczeniem, groźby karalne. 27-latek nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Grozi mu kara minimum 3 lat więzienia.

Komentarze (1)

Normalny frajer!!!