
Basen odwiedziło ok. 26 tysięcy osób, które kupiły bilety i ok. 5 tysięcy dzieci, które otrzymały karnety wstępu, głównie poprzez MOPS. Miasto od lat wspiera w ten sposób młodzież podczas wakacji.
Jak wyliczyło miasto, łączne wpływy z biletów i wypożyczania sprzętu to 126,5 tysiąca złotych. To pokryło koszty funkcjonowania basenu w jednej czwartej. – Na koszty bowiem wpływają kwoty wynikające z obsługi, w tym ratowników, którzy muszą pracować niezależnie od pogody, ale i koszty wymiany wody – zaznacza Cezary Wiklik, rzecznik prasowy prezydenta.
Wodę wymienia się w sezonie trzykrotnie w większych nieckach i codziennie w brodziku dla dzieci. Łącznie na basenie w tym sezonie zużyto 18 tysięcy metrów sześciennych wody.
Komentarze (1)
jakby basen otwierano już w majowe upalne weekendy to i ludzi więcej by skorzystało. A tak to stare komunistyczne myślenie,że sezon zaczyna się po zakończeniu roku szkolnego pozbawia ludzi możliwości skorzystania z basenu miejskiego wtedy,kiedy pogoda na to pozwala. A basen zamiast zarabiać to stoi pusty i zamknięty na głucho. Ale władze miasta pewnie nie zauważyły, ze najpiękniejsza pogoda jest od kilku lat w miesiącach: maj- czerwiec i sierpień. Lipiec jest zazwyczaj do bani. Może w przyszłym roku warto by otworzyć basen wcześniej?Tak eksperymentalnie....