Policyjny patrol dotarł na miejsce zdarzenia bardzo szybko. Na miejscu, przy zgorzeleckim moście im. Jana Pawła II spotkali meżczyzne, który opowiedział, gdzie to się stało. Rozpoczęli poszukiwania. Na wysokości Mostu Staromiejskiego zauważyli na rzece bezwładnie unoszące się ciało. Aspirant Jarosław Fajkowski wraz ze starszym sierżantem Grzegorzem Wojnarowiczem wskoczyli do wody i wyciągnęli na brzeg mężczyznę. Żył. Ustalono, że to 42-letni mieszkaniec Zgorzelca. Desperata zawieziono do szpitala. Nie wiadomo jeszcze, jaka byla przyczyna próby samobójczej.
Komentarze (6)
Gdyby jeszcze ktoś mądry napisał w jakim mieście, to może coś z tego artykułu dałoby się zrozumieć. W JG jest most przy Jana Pawła II, ale nie kojarzę żadnego staromiejskiego. Skoro to mieszkaniec Zgorzelca, to może to było w Zgorzelcu?
tzn. to było koło Castoramy w JG?
Trzeba się skontaktować z policjantami łowiącymi ryby i oni powiedzą gdzie to było.
pewnie most w cieplicach
Matko, artykuł pisany chyba przez jakiegoś ćwierćinteligenta, a następni k****ni to komentujący -fakt że artykuł jest sformułowany tragicznie, ale jest napisane "przy zgorzeleckim moście". Zgorzelec, do kotki nędzy.