To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pogrom w Jeżowie, Lotnik nie daje szans Chojnkowi

Pogrom w Jeżowie, Lotnik nie daje szans Chojnkowi

Najmniejszych problemów z zainkasowaniem trzech punktów nie mieli dzisiaj liderzy grupy I klasy A. Lotnik rozgromił Chojnika Jelenia Góra 5:0.

Goście dopiero w 75. minucie oddali pierwszy groźny strzał na bramkę Jarosława Rausa. To najlepiej dokumentuje przewagę, jaką mieli w tym spotkaniu gospodarze. Lotnik przeważał i stworzył mnóstwo groźnych sytuacji. Na pierwszego gola kibice czekali jednak aż 25 minut. Wówczas to aktywny z przodu Tomasz Biskupski wykończył akcję zespołu i strzałem z bliska pokonał Grzegorza Olczyka. Na 2:0 podwyższył Tomasz Palimąka. Był on na spalonym, jednak sędzia uznał gola. Tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się Dawid Badecki, który po dobrym podaniu Kondraciuka znalazł się sam na sam z bramkarzem rywala i nie pomylił się.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się: Lotnik atakował a Chojnik próbował wyprowadzać kontrataki. Te jednak najczęściej kończyły się daleko przed bramką Jarosława Rausa.
W 55. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Tomasz Palimąka i piłka po raz czwarty ugrzęzła w bramce przyjezdnych.

Później gospodarze mieli jeszcze kilka sytuacji, ale razili skutecznością. Trzeba też przyznać, że w bramce Chojnika dobrze spisywał się Grzegorz Olczyk. Jeszcze w pierwszej połowie dwukrotnie uchronił swój zespół przed klęską, w drugiej obronił dwa groźne strzały Kondraciuka, chwycił też piłkę po strzale głową Michała Zielińskiego z kilku metrów. Kiedy wydawało się, że nic ciekawego już się nie wydarzy, na 5:0 – niemal równo z końcem meczu - trafił Maciej Suchanecki.

Lotnik Jeżów – Chojnik Jelenia Góra 5:0 (3:0)

bramki: Biskupski, Palimąka 2, Badecki, Suchanecki

ZOBACZ ZDJĘCIA