
Na gminne dożynki przyjechało kilkaset osób. Z okazji tego wielkiego święta plonów specjalnie uruchomiono dodatkowe kursy autobusów PKS, które przywoziły i odwoziły gości. Na samym początku starosta dożynek Andrzej Rosochacki i starościna Elżbieta Kotowicz przekazali gospodarzom tradycyjny bochen chleba, który został wypieczony z mąki pochodzącej z tegorocznych plonów. Gospodarze zapewnili, że chleb podzielą tak, aby nikomu go nigdy nie zabrakło. Były przemówienia, a przede wszystkim podziękowania dla rolników, którzy w tym roku sami przyznali, że mieli udane zbiory.
Rolnicy otrzymali także podziękowania od pięciu księży, którzy odprawiali niedzielną mszę polową w Dłużcu. Każde z sołectw, które uczestniczyło w gminnych dożynkach przygotowało wieńce, które były oceniane przez gospodarzy.Pierwsze miejsce zajął wieniec z Rakowic Małych, drugie z Gaszowa, a trzecie z Rakowic Wielkich.
Prawdziwa zabawa i świętowanie rozpoczęły się w trakcie dożynkowych konkursów. Jednym z nim był rzut snopka słomy na odległość, rzut kapeluszem, który musiał być złapany na widły, czy tarcie cebuli na czas. O puste żołądki setek gości, którzy przyjechali na dożynki skutecznie zadbały koła gospodyń i sołectwa. Na specjalnie przygotowanych straganach sołectwa promowały swoje walory turystyczne, ale także rozdawano domowe wypieki, produkty regionalne i najróżniejsze alkohole przygotowane domowymi sposobami. Furorę tradycyjnie zrobiły już lokalne zespoły Dunawiec i Jarzębinki, których stragany były szczególnie oblegane. Na tegorocznych dożynkach pojawili się także goście z Francji, z miasta partnerskiego Noidans les Vesoul z merem Jean-Pierre Wadoux.
Na boisku w Dłużcu frajdę miały także dzieci. Miejscowi gospodarze rozstawili nowoczesny sprzęt rolniczy do którego można było wejść i usiąść za kierownicą. Kombajny i ciągniki cieszyły się szczególnym uznaniem właśnie wśród dzieci, ale znalazły także swoich amatorów wśród dorosłych. Rolnicy chętnie opowiadali o tym, jak nowoczesny sprzęt ułatwia im pracę w polu.
Do białego rana gości bawił zespół AVES, który swoją muzyką biesiadną sprawił, że z parkietu nikt prawie nie schodził. - Tegoroczne dożynki pokazują, że nasze wsie zaczynają odżywać. To było widać po frekwencji, która wyjątkowo dopisała w tym dniu – mówi Ludwik Kaziów, burmistrz Lwówka Śląskiego.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...