
W mieszkaniu starszego z nich policjanci znaleźli i zabezpieczyli sprzęt komputerowy m.in. drukarki, które mogły służyć do drukowania podróbek. Znaleziono też łącznie sześć banknotów o nominałach 50 i 10 złotych, noszących ślady sfałszowania.
Jak wpadli? 22-latek zrobił zakupy w markecie w Bolesławcu i próbował zapłacić „fałszywką”. Sprzedawczyni zorientowała się, że banknot może być podrobiony i zawiadomiła policję. Został on zatrzymany, jeszcze tego samego dnia policja zapukała do domu jego wspólnika.
Nie wiadomo, ile fałszywych banknotów udało im się wprowadzić do obiegu i od jak dawna to trwało.
- Mężczyźni mogli wprowadzać w obieg fałszywe banknoty również na terenie ościennych powiatów – mówi Adrianna Szajwaj.
Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Za wprowadzanie w obieg fałszywych banknotów grozi kara do 10 lat więzienia. Za podrabianie pieniędzy nawet do 25 lat.
![]() |
Komentarze (1)
Jakaś nagroda dla sprzedawczyni za czujność....by się przydała...