Podpalacz i zabójca w rękach policji

Do przestępstwa doszło 15 lutego w Szklarskiej Porębie.

- Na terenie opuszczonego budynku odbywało się spotkanie towarzyskie. Oprócz 62-latka, w spotkaniu uczestniczyli jeszcze dwaj mężczyźni i dwie kobiety - relacjonuje Małgorzata Gorzelak z policji w Jeleniej Górze.

Wszyscy uczestnicy spotkania spożywali alkohol. W pewnym momencie 62-latek oddalił się i prawdopodobnie podpalił klatkę schodową opuszczonego budynku.

W wyniku pożaru zajęło się pomieszczenie, w którym przebywały cztery osoby. Wszystkie poniosły śmierć na miejscu. Jeleniogórscy policjanci przez kilka miesięcy ustalali sprawcę zbrodni.

Zebrane w tej sprawie dowody, pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie osoby podejrzewanej. Okazał się nim 62-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego.

- 25 lipca został zatrzymany przez jeleniogórskich funkcjonariuszy - informuje Małgorzata Gorzelak. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia zbrodni i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywocie.

Tragiczny pożar

Do pożaru doszło 15 lutego przy ulicy Górnej w Szklarskiej Porębie. Płonął pustostan, w którym dawniej mieścił się dom wypoczynkowy "Polon". Na miejscu interweniowało 14 zastępów straży pożarnej. Akcją była bardzo trudna, gdyż do budynku drogę zagradzały prawie dwumetrowe zaspy śniegu. Wewnątrz panowało bardzo duże zadymienie. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Drewniana konstrukcja dachu płonęła jak zapałki. Pożar zniszczył dach oraz górne kondygnacje domu. Strażacy przeszukali większą część budynku, ale z powodu wysokiej temperatury nie byli w stanie szybko dojść na poddasze. Udało się to po kilku godzinach akcji.

- Na górnej kondygnacji strażacy znaleźli ciała czterech osób - relacjonował mł. kpt. Krzysztof Zakrzewski, rzecznik prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

Budynek dawnego domu wypoczynkowego był nieużytkowany od wielu lat. Nie było w nim gazu, prądu, wody.

Spalony budynek miał 100-letnią historię. Funkcjonowała tu gospoda „ Dr Elby”, później schronisko. Po II wojnie światowej otwarto tutaj ośrodek wczasowy Zakładów Chemicznych "Rokita" z Brzegu Dolnego. Później powstał DW "Polon". Obiekt został zamknięty i pozostawał przez dłuższy czas nieużytkowany.