Pociągi wrócą przed sezonem zimowym

Pierwotnie linia miała być gotowa do końca września. Wykonawca zapewnia, że do końca tego miesiąca wszystko będzie gotowe. – Prace zakończą się lada dzień – mówił na wczorajszej konferencji prasowej Piotr Dulemba, kierownik budowy z hiszpańskiej firmy Vias, która wraz z firmą PolAqua wykonywały to zadanie. Niewielkie opóźnienie tłumaczy długą zimą.

Jak mówi, realizuje inwestycje na kolei od 36 lat. – To była jedna z cięższych inwestycji, ze względu na położenie linii w górach, duże spadki, łuki o promieniu 300 metrów, trudny dostęp do budowy – mówi Piotr Dulemba. – Inwestycja jest realizowana praktycznie w terminie.

Do tego przewyższenie na tym odcinku jest bardzo duże – wynosi 313 metrów.

Hiszpański Vias ma duże doświadczenie w podobnych inwestycjach, w swoim kraju firma buduje koleje dużych prędkości. Był to pierwszy kontakt firmy z Madrytu w Polsce, ale już rozpoczyna kolejne. – Mamy duży kontrakt na modernizację linii kolejowej w Siedlcach, wart 450 milionów złotych, jest też odcinek Częstochowa – Koluszki, wartości 430 milionów złotych – wymienia.

Na odcinku z Piechowic do Szklarskiej Poręby przebudowano 12-kilometrowy odcinek torowiska, wyremontowanych zostało 6 przejazdów kolejowych, przebudowano most, a także wyremontowano perony na stacjach kolejowych w Piechowicach i Szklarskiej Porębie.

Cała inwestycja kosztowała 34 miliony złotych, z czego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego pozyskano 21 milionów złotych.

Rzecznik PKP PLK zapowiada, że zgodnie z rozkładem jazdy, od listopada na tę trasę wrócą pociągi. – Sądzimy, że dotrze tu Impuls, czyli flagowy pojazd Kolei Dolnośląskich – mówi Mirosław Siemieniec.