
Nagrody prezydenta otrzymują uczniowie, którzy osiągają bardzo dobre wyniki w nauce, są laureatami bądź finalistami olimpiad przedmiotowych na szczeblu ogólnopolskim i wyróżniają się pracą na rzecz szkoły bądź środowiska. W tym roku kryteria te spełniło czworo uczniów. To Jakub Lambrinow, finalista olimpiady biologicznej, Bartosz Czyżewski – finalista olimpiady matematycznej (obaj I Liceum Ogólnokształcące), Paulina Tarazewicz – laureatka zawodów centralnych Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych (Zespół Szkół Technicznych „Mechanik”) a także Monika Sobańska – podwójna laureatka olimpiady wiedzy o turystyce: w 2016 i 2017 roku (Zespół Szkół Ekonomiczno-Turystycznych).
– Osiągając tak dobre wyniki mocno się napracowaliście, a skoro się napracowaliście, to należy wam się przyzwoity wypoczynek – mówił Marcin Zawiła na spotkaniu z uczniami. – A skoro należy się przyzwoity wypoczynek, to Miasto Jelenia Góra funduje wam wakacje. Bądźcie rozsądni, nie wydajcie wszystkiego od razu.
Trzeba przyznać, że nagrody były okazałe. Każdy z wyróżnionych otrzymał czek na 3 tysiące złotych.
– Przeznaczę te pieniądze na wakacje. Myślę, że to będzie jakaś grecka wyspa, oczywiście wyjazd ze znajomymi – planuje Monika Sobańska. Przyznała, że warto się uczyć. – Trzeba mieć pasję. Jeżeli ktoś czuje, że to jest to, co chce robić, to samo wszystko wychodzi – uśmiecha się.
Jakub Lambrinow mówi, że nie było łatwo dostać się do finału olimpiady biologicznej. – Program całkowicie różni się od podstawy programowej – przekonuje. – No i były zajęcia w laboratoriach, trzeba było jeździć do Wrocławia i tam uczyć się i obycia ze sprzętem.
Poza turystyką i biologią lubi też chemię, czyta fantastykę związaną z regionem. Nie będzie miał problemów z wydaniem pieniędzy. Za część kwoty kupi sobie porządne buty turystyczne. – Chcę przejść Główny Szlak Sudecki – zdradził na spotkaniu z prezydentem. – Ten pomysł nęka mnie od dwóch lat, ale jakoś nigdy nie było czasu. To niecałe 450 kilometrów, najlepsi przechodzili tę trasę w 8 dni, ja planuję przejść w 10-12 dni.
Na koniec wyróżnieni, wraz ze swoimi nauczycielami oraz z prezydentem, jego zastępcą i naczelnikiem wydziału edukacji, wybrali się na lody.
Komentarze (8)
Dziewuchy całkiem spoko, ale ci kolesie, to widać, że od paru lat słońca nie widzieli. Co kto lubi, ale mam wrażenie, że zdrowa równowaga między nauką a wypoczynkiem została u nich zachwiana.
.. kolesie maja racje i unikaja slonca,ktore obecnie ze swoimi szkodliwymi promieniami moze wyrzadzic wiele zlego dla mlodnego organizmu
Włodarz miasta ,jak to dziwnie brzmi.
e oni sa normalni czy chorzy lub trudni? nie wiem nęka mnie to pytanie strasznie, osobiście uważam ze wyglada jak niedorozwinięta małpa nw pomóżcie
sory zapomniałem dopisać ze chodzi o tego w okularach jednocześnie zastanawia mnie czy znają jakos kobietę albo chociaz pochodną kobiety
f'(kobieta)=(.)(.)
złotówki bym nie wziął od tego capa zawiły
Konserwator oderwany od kosiarki lody podaje ;)