Przekroczył dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się na wezwanie policji i w końcu złamał zakaz prowadzenia samochodu jaki wydał mu sąd do roku 2012. Pościg za pijanym 28-latkiem odbył się we wtorek w Jeleniej Górze. Po kilkunastu minutach mężczyzna był już w rękach policji.
Dlaczego mężczyzna nie zatrzymał się do rutynowej kontroli pojazdów, a ruszył do ucieczki? To pytanie zadali sobie we wtorek policjanci, którzy na ulicy Karola Miarki sprawdzali prędkość poruszających się tamtędy pojazdów. Kiedy zorientowali się, że kierowca rusza do ucieczki natychmiast rozpoczęli za 28-latkiem pościg. Kiedy zdołali go zatrzymać okazało się, że mężczyzna miał nie tylko 0.4 promila alkoholu we krwi, ale do tego poruszał się wbrew zakazowi sądowemu. Do aresztu trafił jeszcze tego samego dnia. Teraz grozi mu nawet trzy lata pozbawienia wolności za niezatrzymanie się do kontroli, przekroczenie prędkości oraz jazdę po pijaku, ale przede wszystkim złamanie zakazu sądowego.
Komentarze (1)
wszystko rozumiem, ale nie po alkoholu....zeby jeszcze byl trzeźwy to przeszłoby łagodniej, ale tak to chłopak sobia nagrabił...