Planowa porażka KPR-u w derbach

Spotkanie z „Miedziowymi” rozegrano 5 stycznia w hali przy ulicy Złotniczej. Do treningów i meczów w tym obiekcie drużyna trenera Michała Pastuszko wróciła po dziesięciu miesiącach. W marcu 2018 roku KPR doznał u siebie porażki z wicemistrzyniami Polski 13:31.

Po tak długim czasie miło było wrócić do własnej hali. Tę dogodność odczuwamy w życiu codziennym. Jak można iść na trening tutaj na miejscu, a nie trzeba jechać do Karpacza – powiedziała zdobywczyni czterech bramek Sylwia Jasińska.

Piłkarki Zagłębia z reprezentantkami Polski w składzie seryjnie strzelały gole. Najwięcej trafień do siatki miały Adriana Górna 8, Klaudia Pielesz 5 i wychowanka klubu z Jeleniej Góry Małgorzata Buklarewicz 4. Końcowe minuty też należały do liderek Superligi, które wynik 18:29 podwyższyły do 18:34. Dziewiętnastą bramkę dla KPR-u zdobyła Sylwia Jasińska. Pozostałe gole dla pokonanych: Małgorzata Jurczyk 5, Sabina Kobzar i Aleksandra Oreszczuk po 3, Oktawia Bielecka i Karolina Kanicka po 2.

Szansa na pierwsze ligowe punkty w drugiej rundzie żeńskiej ekstraklasy dla „żółto – niebieskich” już w najbliższą sobotę, 12 stycznia o godzinie 17.30. Przed własną publicznością KPR powalczy z Koroną Handball Kielce.