Do zatrzymania doszło w sobotę w Karpaczu na ul. Myśliwskiej. Policjanci zatrzymali do kontroli citroena, którym kierował 30-letni mieszkaniec gminy Podgórzyn. – W trakcie czynności okazało się, że kierowca jest w stanie po użyciu alkoholu. Badanie wykazało ponad 0,4 promila – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – W trakcie przeszukania jego auta policjanci znaleźli trzy żeliwne włazy kanalizacyjne, dwie rury stalowe oraz właz. Okazało się, że tego dnia mężczyzna elementy te ukradł z terenu jednego z domów wczasowych. Chciał je sprzedać w punkcie skupu złomu.
Okazuje się, że 30-latek w grudniu ubiegłego roku dopuścił się w na terenie Karpacza kradzieży z włamaniem do piwnicy oraz kradzieży rur ocynkowanych o wartości około tysiąc złotych na szkodę szkółki ogrodniczej.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione przestępstwa grozić mu może nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze (5)
Raczej tylko "nu nu nu" sztywnym paluszkiem władzy :)
Kiedyś w Niemczech,było do o,8 promilla,LEGALNIE,i nie było śmiertelnych wypadków z tymi 0,8 promilla,to to poprostu bujda.
Jestem za tym aby nie pić za kółkiem,ale skoro już,to prosiłbym mądrych o komentarz,a te 0,4 promilla,to pretekst do osadzenia złodzieja.
PROSZE,rozróżniać złodzieja,od o,4 promilii,widzicie różnicę??
adrianek już od dawna jeździł na podwójnym gazie i te 0,4 to wyjątkowo trzeźwy był a to że łoił wszystko co ciężkie to takie hobby;)
Brawo Adrianku, Adam będzie z ciebie dumny, niech ci zabiorą to prawo jazdy, to może nie będziesz jeździł tym starym citroenem (wielcy mechanicy tatuś z synkiem) na podwójnym gazie, najlepiej by było jak by cię zamknęli, spokój by był przynajmniej.