Policjanci w czasie świąt odnotowali także dwie kolizje drogowe i interwencję domową. Utrapieniem byli pijani, którzy potrafili uciąć sobie drzemkę tam gdzie tylko mieli na to ochotę. Takich zgłoszeń było cztery. Jedna z mieszkanek Wlenia postanowiła sobie uciąć drzemkę na środku wleńskiego rynku. Kiedy policjanci interweniowali okazało się, że kobieta jest tak pijana, że nie może ustać na nogach.
Bardziej pomysłowy okazał się mieszkaniec Lwówka Śląskiego. Mężczyzna szedł do domu, a że nie miał już siły, to przespał się na środku…. przejazdu kolejowego. Konieczna była interwencja lekarza pogotowia ponieważ okazało się, że mężczyzna ma rozbitą głowę. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie czujność mieszkańców, którzy powiadomili policję to odpoczynek na torach mógł skończyć się dla niego tragicznie.
Komentarze (3)
Jak spał na przejeżdzie to nic mu nie groziło ponieważ maszynista by się zatrzymał i wezwał policję.Na większości przejazdów niestrzeżonych w naszym kraju jest zwolnienie do 20km. na godz.Niestety.
A po co we wtym welwówku jakieś przejazdy som kolejane? Przecie ostatni pociąg widziano tam za Niemca.
Widocznie jego organizm wykazywał zbyt niski poziom żelaza. W takich sytuacjach ciągnie ludzi do różnych elementów stalowych.