24- i 33-latka trafiły do sklepu w Lubaniu wieczorem. Przedtem spożywały alkohol i najwyraźniej im go zabrakło. Kłopot polegał na tym, że nie miały pieniędzy. Jak wiadomo po alkoholu wszystko wydaje się prostsze (miały 2,2 oraz 1,5 promila alkoholu we krwi), sięgnęły więc po puszkę piwa ze sklepowej półki i, nie płacąc, ruszyły do wyjścia. Zauważyła to ekspedientka, która zwróciła im uwagę, że za towar należy zapłacić. Kobiety zareagowały na to bardzo agresywnie. Zaczęły pracownicę szarpać, okładać pięściami, kopać, po czym wyszły ze sklepu. Wezwana policja zatrzymała je - nie zdążyły sie oddalić. Okazało się, że eskpedientka, poza drobnymi potłuczeniami, doznała zwichnięcia stawu ręki. Klientkom za kradzież rozbójniczą i pobicie grozi do 10 lat więzienia
Komentarze (7)
Alkoholowe ćpuny.
wypadek przy pracy, protokół, ustalenie uszczerbku na zdrowiu i odszkodowanie
zdarzenie nagłe, podłe przyczyny zewnętrzne....oby posiedziały bez piwa i zmądrzały
Ekspedientka zwróciła uwagę, że trzeba zapłacić za piwo..., czyli co? sprzedać alkohol nietrzeźwym?
taką patologię też mamy na Zabobrzu np.pod przedszkolem Promyczek, prawie codziennie siedzi banda nachlanych/naćpanych agresywnych degeneratów...tu jest wszystko....na szczęście policja wzięła sobie to miejsce pod "opiekę". To jest męczące mieć to pod balkonem.
Na Zabobrzu wiecznie wyje alarm komuś w aucie...nocą, i tak od zmierzchu do świtu wyje i wyje...a policji ani widu ani słychu...
No jak przecież alkohol to taki fajny LEGALNY narkotyk.
Ma same plusy!
To sa niby nowiny jeleniogórskie, ale dziennikarze leniwi nie chcą się dowiedzieć co się dzieje w jeleniej tylko piszą o wszystkich miejscowościach okolicznych, zeby tylko sensacja była . Żałosne