Było to dzisiaj ok. godz. 11. w okolicach ul. Zjednoczenia Narodowego. Kobietę zauważył jeden z mieszkańców, który zawiadomił pogotowie. Ratownicy pojechali na miejsce i wezwali policję. - Pierwotnie podejrzewano, że kobieta nie żyje, gdyż leżała tuż przy rzece. Okazało się jednak, że była mocno pijana – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Prawdopodobnie wcześniej wpadła do wody i sama wydostała się na brzeg.
To na razie wstępne ustalenia policji. Wiadomo, że 51-latka to mieszkanka Jeleniej Góry. Została zatrzymana w policyjnym areszcie. - Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchana. Wówczas wyjaśni się, skąd się tam wzięła i co robiła – mówi E. Bagrowska.
Komentarze (4)
To proste nie miała na bilet do Jeleniej i chciała spłynąć.
a moja mama mowila,ze przed 'Janem",sie nie kapie w rzece...Czyzby nieoficjalne otwarcie sezonu wodniackiego???
mogla by przynajmiej zalozyc kamizelke ratunkowa
:woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: madejos