Piękny gest Agnieszki Cyl

Agnieszka Cyl po powrocie z Vancouver ma mało czasu dla siebie, musi nadrobić zaległości na studiach (Katowice) przed zbliżającymi się kolejnymi zawodami. Zawodniczka jednak nie myśli tylko o sobie, a o dzieciach które potrzebują pomocy.

- Dostałam meila od pewnego księdza, z prośbą o przekazanie kartki z autografem dla chorego Igorka. Postanowiłam przekazać, coś bardziej wartościowego, aby kwota z licytacji była wyższa – powiedziała dla www.nj24.pl – Agnieszka Cyl.

U Igorka zdiagnozowano mięsaka prążkowanokomórkowego - typ embryonale – znajdującego się w uchu wewnętrznym, a więc najgorszej w rokowaniach lokalizacji tzw. okołooponowej. Leczenie jest bardzo kosztowane, do akcji przyłączyli się nie tylko sportowcy, ale i aktorzy oraz wokaliści różnych zespołów.

- Myślę, że niewiele potrzeba, aby pomóc potrzebującym. Jeśli tylko będę w stanie, będę pomagać każdemu. To nic nadzwyczajnego, to po prostu mój obowiązek – mówi jeleniogórska biathlonistka.

Oryginalna koszulka (trykot) Agnieszki Cyl z Igrzysk Olimpijskich w Vancouver, w której biathlonistka z Jeleniej Góry startowała w biegu na 12,5 kilometra ze startu wspólnego osiągnęła już cenę 98 zł. Do końca jeszcze 10 dni.

Zapraszamy chętnych do udziału w licytacji.
Wejdż na licytację
Zobacz, kto jeszcze pomaga w licytacji