Pod koszem wtórował mu aktywny John Turek, a zza linii 6,25 m Damir Milijkovic, trafiając 3 na 6 takich prób. W ostatniej z nich Milijkovic trafił równo z syreną kończącą pierwszą połowę i PGE Turów odskoczył stołecznej ekipie na 8 punktów (45:37).
W drugiej odsłonie spotkania po kilku udanych akcjach z rzędu prowadzili 54:37. Ekipa z Warszawy dzięki dobrej współpracy Grega Harringtona z Tommym Adamsem zdołała jeszcze zbić straty do 9. oczek (57:48). Potem seryjnie punktowali już tylko miejscowi i po 3. kwartach było po meczu (75:52). W wyniku takiego obrotu sprawy szkoleniowcy obu drużyn dali odpocząć swoim liderom, a na parkiecie w większości przebywali Polacy.
Najlepsze wrażenie pozostawił po sobie 19-letni Marcin Nowakowski, który mądrze kierował grą swoich kolegów. Ostatecznie PGE Turów zasłużenie pokonał Polonię 82:65. – Zagraliśmy na sto procent swoich możliwości i zatrzymaliśmy najlepszych strzelców Polonii. To był klucz do sukcesu – przyznał po meczu trener PGE Turowa Saso Filipovski.
PGE TURÓW ZGORZELEC – POLONIA WARSZAWA 82:65 (20:19, 25:18, 30:15, 7:13)
PGE TURÓW: Milijkovic 21 (5), Witka 13 (3), Turek 13, Bailey 11 (2), Roszyk 8 (1), Townes 5, Copeland 4, Kitzinger 3 (1), Harris 3, Daniels 1, Strzelecki 0, Bochno 0.
POLONIA: Bacik 15, Adams 11 (2), Johnson 11 (1), Harrington 10 (1), Frasunkiewicz 5 (1), Nowakowski 4, Ansley 2, Przybylski 2, Radke 2, Krajewski 2, Ludwin 1.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...