To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Oznakują ścieżkę rowerową w parku

W połowie kwietnia jedyna alejka w Parku Zdrojowym, po której będą mogli jeździć rowerzyści, zostanie oznakowana. Miasto właśnie wyłoniło wykonawcę.

Najbardziej korzystną ofertę na zapytanie ofertowe magistratu złożyło Przedsiębiorstwo Usługowe „Znak”. Za montaż około 20 znaków zażądało niewiele ponad 4 tysiące złotych. Teraz zadaniem firmy będzie ich ustawienie wzdłuż ścieżki przy firmie PMP Poland. Część z nich pojawi się również przy wjazdach na pobliskie alejki, gdzie będą przypominać cyklistom o zakazie poruszania się po nich na rowerze czy rolkach. Na postawienie znaków firma ma wprawdzie termin do 12 kwietnia, wszystko jednak zależy od warunków atmosferycznych. Niektóre znaki muszą bowiem zostać zabetonowane w ziemi. Dopóki nie stopnieje śnieg, nie będzie to możliwe.

Komentarze (14)

a na co poszły pieniądze przypisane dla rowerzystów w roku 2012? - była to kwota 100tyś złotych zapisana.

Bardzo się cieszę. A już myślałem, że to nie nastąpi i udostępnienie wyznaczonej alejki dla rowerzystów w Parku Zdrojowym będzie tylko na papierze. Więc czekam na efekt końcowy. Pozdrawiam Adrian Janda mieszkaniec Cieplic rowerzysta

Na założenie gównianych 20 znaków, przetarg?!

A gdyby przetargu nie było to zaraz słychać by było głosy - to kolesie kolesiów biorą pieniądze za realizacje.

Hahahaha :D Żal mi ...... ściska. Przetarg, 4 000 zł ?! Ludzie, paranoja - dać cieśli,drwalowi albo jakiejś małej firmie kilkaset złotych max i zrobią drewniane tabliczki, albo oznakują na drzewach, cokolwiek... Same znaki będą psuły urok parku, a chodzi przecież o to by nie przeszkadzały naturze :P
Może niech urzędnicy sami zrobią ręcznie te znaki w ramach czynu społecznego ?
Pozdrawiam kolarzy i amatorów i czekamy na pierwszy dzień wiosny ;)

Poprosili by uczniów z Rzemiosła w Cieplicach,nauczyliby ich jak sie robi znaki,i jednocześnie zawstydzili:)

Koncept genialny w swym założeniu i prostocie! Podpisuje się wszystkimi piszącymi kończynami.

Idę o zakład, że znaki i tak zostaną zniszczone. I to szybko.

Do "Do rowerzysty | 19 marca, 2013 - 18:22" - pomysł tak oczywisty, że aż ... boli! No ale "ktoś" MUSI zarobić, stąd przetarg itd!

Przecież to muszą być normalne metalowe znaki według ogólnego wzoru z kodeksu ruchu drogowego. Niby jak inaczej mieliby karać rowerzystów, którzy by ich nie przestrzegali? Musi być oznakowanie zgodne z ustawą. W każdej urzędniczej sprawie są takie aspekty, o których mieszkańcy pojęcia nie mają. Potrzebne jest szerokie spojrzenie na problem. Drewniane tabliczki, mimo że ładniejsze, nie są w ogóle prawnie wiążące. Dlatego wasze pomysły są świetne, ale zupełnie nieadekwatne do rzeczywistości, w której żyjemy. Takie znaki to już prędzej uczniowie mechanika zrobią na wyrzynarce, tokarce i spawarce, a nie plastycy z rzemiosł. To m.in. z tego powodu stanowiska urzędnicze powinni zajmować ludzie kompetentni, a nie pierwszy lepszy mieszkaniec, chociaż większości wydaje się, że byliby lepsi od obecnych urzędasów.

Są scieki rowerowe,nie podlegające ustawie o ruchu drogowym,np:samodzielna, niezależna od układu drogowego (np. w parku, nad rzeką)
Nie ma tam obowiązku stawiania znaków drogowych,ani fotoradarów.

Tak, są. Na takich ścieżkach nie obowiązują więc przepisy tej ustawy. Nie można karać w ich obrębie mandatami na podstawie przepisów ustawy. No i tu mamy prawdopodobnie sedno sprawy.

art tylko tego przetargu nie ma na BIP-ie pachnie tu prokuratorem, miasto wywiesza na BIP zapytanie ofertowe na tablice za 900 zł a tutaj lipa nic nie ma, czy ktos to moze wytłumaczyc???? Kogo magistrat zaprosił do składania ofert jak nie ma go na BIP?