To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Oszukują w internecie. Nie daj im się

Oszukują w internecie. Nie daj im się

Coraz częściej dochodzi do oszustw przy zakupach internetowych. Tylko w ostatnich tygodniach w Jeleniej Górze zatrzymano dwie oszustki sprzedające, jak się okazało, jedynie obietnicę dostarczenia towaru. Z pewnością oszustw jest więcej niż zgłoszeń na policję. Wielu z nas przy niewielkich kwotach woli sobie oszczędzić zamieszania związanego ze zgłoszeniem swojego przypadku. W czasach pandemii, gdy handel w dużej mierze przeniósł się do sieci, trzeba szczególnie pamiętać o zasadach, które zminimalizują ryzyko utraty pieniędzy.

40-letnia jeleniogórzanka na jednym z portali internetowych oferowała do sprzedaży telefony komórkowe. Pobierała od zainteresowanych pieniądze, które wpłacali na jej konto bankowe. Kobieta jednak z umowy nie miała zamiaru się wywiązać i towaru nie dostarczała. W ten sposób oszukała co najmniej trzy osoby na łączną kwotę blisko 4 tysiące złotych. Trwa ustalanie, czy jeszcze ktoś padł ofiarą jej działalności.

 

Także 21-latka z naszego miasta przez kilka ostatnich miesięcy prowadziła „sprzedaż” przez internet. Oferowała towar, przyjmowała pieniądze na konto, ale transakcji nie finalizowała. Ludzie czekali na zamówione maseczki oraz odzież, ale kurier nie nadjeżdżał. W sumie kobieta naciągnęła w ten sposób co najmniej 16 osób, oszukując je na 3 tys. zł.

Obie podejrzane odpowiedzą przed sądem, a grozić im może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

 

Wobec kuszących ofert w internecie nie jesteśmy całkiem bezbronni. Wystarczy zachować trzeźwość umysłu i zastosować kilka zasad.
Przede wszystkim podczas zakupów dokonywanych przez internet zawsze należy kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Zanim dojdzie do transakcji, warto dokładnie zweryfikować sprzedającego, sprawdzić, od jakiego czasu prowadzi swoją działalność, ewentualnie czy jest ona zarejestrowana, a także czy odbiera połączenia telefoniczne bądź wiadomości elektroniczne. Gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedawcy. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka ilość powinna wzbudzić naszą czujność. Starajmy się unikać zakupów oraz sprzedaży przedmiotów poza aukcją, wówczas dochodzenie swoich praw jest utrudnione.

Najlepiej korzystać tylko ze znanych i sprawdzonych sklepów internetowych lub portali aukcyjnych, takich, które zapewniają ubezpieczenie dokonywanych przez nas transakcji. Zachowajmy czujność w przypadku, gdy zakupionego towaru nie można odebrać osobiście lub wybrać płatności przy odbiorze przesyłki.

 

Unikajmy płacenia „w ciemno” za towar, którego fizycznie nie widzieliśmy. Przed zakupem sprawdźmy jakie formy zapłaty umożliwia sprzedawca oraz czy jest wskazany adres i numer telefonu pod który w razie wątpliwości możemy zadzwonić. Jeśli to możliwe, wybierajmy formę płatności przy odbiorze. Otrzymaną paczkę należy wówczas otworzyć przy dostawcy i w przypadku niezgodności z towarem zamawianym spisać protokół i zwrócić kurierowi.
 

Komentarze (10)

"Otrzymaną paczkę należy wówczas otworzyć przy dostawcy i w przypadku niezgodności z towarem zamawianym spisać protokół i zwrócić kurierowi." - czysta teoria - praktycznie dostawca (kurier) wręcza paczkę na jak najdalej wyciągniętej ręce i natychmiast ucieka! Na zadane pytanie: czy jest pewien, że daje przesyłkę właściwej osobie, odpowiada, że nie będzie się narażał w czasie epidemii!!! Jest rozwiązanie tego problemu - zamawiać za pobraniem!

Wysyłanie towaru za pobraniem też niesie za sobą ryzyko, że nie zostanie odebrany. To dodatkowe koszty, którymi zostanie obciążony sprzedający.

Ciekawe rozwiązanie zastosował portal OLX. Jeśli sprzedający włączył przesyłkę OLX, wówczas klient kupuje towar i dopiero, gdy kupujący towar odbierze, sprzedawca dostanie pieniądze.

Czytanie komentarzy, zwłaszcza tych negatywnych pozwala na uniknięcie problemów, ale trzeba brać także pod uwagę, że są kontrahenci, którzy nie kontaktują się z osobą sprzedającą celem rozwiązania problemu, tylko od razu wystawiają komentarz negatywny.

Jeśli komentarze typu, towar odbiega od opisu itp. się powtarza, to wiadomo, że coś jest na rzeczy.

Brak lub mała ilość komentarzy nie oznacza, że sprzedawca jest nierzetelny - każdy zaczynał kiedyś od zera.

Stały i miły kontakt, też wskazuje na to, że mamy do czynienia z poważnym sprzedającym.

Narodowo socjalistyczny pisbolszewicki sutener suweren z żarem rewolucyjnym w oczach i radością z wycia sąsiada, pije szampana i je kawior ustami obajtka.
I to na razie starcza, ale tylko ...na razie, bo i najgłupszy z nich jest zawistnikiem.
Jest zawiść, jest złość, potem wk***, a na koniec..obajtka utopią w misce z kawiorem. Tak działa to najstarsze ludzkie uczucie.

Nasz największy portal aukcyjny nadal nie zapewnia kupującemu skutecznej ochrony. Zysk dla nas - kłopoty to już nie my. To już portal chiński w tym zakresie jest lepszy.

Czyżby p.Obajtek sprzedawał paliwa w sieci za pośrednictwem kurierów?Nie bardzo wiem co ma piernik do wiatraka?Czytaj artykół,zastanów się,pisz na temat.Pisząc stale te swoje brednie, wielu zastanawia się,czy aby na pewno nie potrzebujesz pomocy dobrego medyka.

Patrzysz tłuku komu odpowiadasz? "Artykół"? Gwiazdo internetów i szpitala w Bolesławcu...

Czy pamiętacie jak hurtowo sprowadzaliśmy do kraju brytyjską odmianę Covid-19 dreamlinerami LOT, razem z wolakami zmywakami nią zakażonymi, a chcącymi wrócić na hanuka i święta grudniowe?
Job ich narodowo socjalistyczna pisbolszewicka mat'!

panie, a jak oszukujo na naszej klasie - tak jak widać na miniaturce xD

To już koniec gangu z Żoliborza! Czytaliście?

Czytałeś wezwanie na wizytę???