W małym kościółku zawidowskim, w którym odprawiono mszę żałobną, i skąd wyruszył kondukt z ciałem zmarłego, zgromadziły się tłumy. Przybyli samorządowcy z całego regionu, także z Niemiec i Czech. W imieniu Konwentu Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Okręgu Jeleniogórskiego, a także organizacji rządowych i samorządowych Województwa Dolnośląskiego, oraz zaprzyjaźnionych gmin czeskich i niemieckich, mowę pożegnalną wygłosił zastępca burmistrza Zawidowa, Robert Łężny:
- Rodem Ślązak, sercem Polak, a talentem obywatel świata. Żegnamy człowieka czynu i niepospolitej energii. Wytrawnego samorządowca, sprawnego organizatora, dobrego gospodarza, odpowiedzialnego pracodawcę. Dla wielu – człowieka orkiestrę. Panie Burmistrzu, niech nasza obecność tutaj będzie podziękowaniem za zaangażowanie i pracę na rzecz całego środowiska.
Józef Sontowski spoczął na cmentarzu komunalnym w Zawidowie. Jego mogiła utonęła w powodzi kwiatów i wiązanek.
(mat)
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...